Dane przedstawione przez rumskich strażników miejskich mogą co najmniej niepokoić. Wśród kilkudziesięciu skontrolowanych w 2021 roku pieców w gospodarstwach domowych, w blisko 30 procent próbek znaleziono ślady spalonych odpadów.
Każdego roku w sezonie zimowym, grzewczym, mieszkańcy regionu skarżą się na jakość powietrza. Nie bez przyczyny. Jak się okazuje, wiele właścicieli domów ogrzewa je po prostu śmieciami!
Strażnicy miejscy z Rumi podsumowali działania związane ze spalaniem śmieci w domowych piecach w 2021 roku na terenie Lotniska.
Z danych wynika, że w rejonie Lotniska w zeszłym roku strażnicy przeprowadzili łącznie 176 kontroli. Jak podkreślają, były to kontrole rutynowe lub interwencyjne. Z 26 posesji pobrano próbki popiołu paleniskowego w celu stwierdzenia, czy w urządzeniu grzewczym doszło do spalania niedozwolonych substancji, czyli śmieci, odpadów.
- W dziewięciu przypadkach potwierdzono taki proceder - przyznał Ariel Sinicki, zastępca burmistrza Rumi.
Jak dodał, w przypadku stwierdzonych nieprawidłowości właścicieli nieruchomości pouczano lub nakładano mandaty karne w maksymalnej wysokości do 500 złotych. Wiceprzewodniczący podkreślił, że w przypadku spraw kierowanych do sadu maksymalna kara grzywny wynieść mogła nawet 5 tysięcy złotych.
4 0
Co najmniej dwójka moich sąsiadów spala chyba tablicę Mendelejewa!
1 0
Tablica przydałaby się do szkoły na lekcje chemii.