Jednostka OSP Bojano podsumowała okres letni, który obfitował w różne interwencje, które niejednokrotnie trwały po kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt godzin.
Strażacy walczyli z siedmioma pożarami m.in. hali w Kawlach, gdzie działali jako grupa dronowa. Ponadto interweniowali w przypadku pożaru samochodu dostawczego przewożącego akumulatory czy pożaru kwatery na wysypisku śmieci. Jeden z alarmów z monitoringu okazał się fałszywy.
Do tego sześciokrotnie wyjeżdżali do wypadków drogowych, głównie na trasie S6. 11 interwencji dotyczyło skutków intensywnych opadów – w tym wyjazd w ramach kompanii „ULEWA” do Nowego Dworu Gdańskiego. Ponadto: 3 razy usuwali drzewa z jezdni, 3 razy likwidowali plamy substancji. Zanotowano jeden alarm z czujki czadu. Strażacy mieli też jedna nietypową pomoc, uwalniali gołębia uwięzionego w płocie.
Poza akcjami strażacy z OSP Bojano braliśmy udział w festynach w Dobrzewinie, Koleczkowie, Bojanie i Dąbrówce, a także zabezpieczali zawody StoneMan w gminie Szemud.
Nowy sprzęt
Strażacy nie tylko przeprowadzali różne akcje, czy prowadzili inne działania, ale też dostali kilka dobrych informacji, które pozytywnie wpłyną na ich dalszą pracę. Przede wszystkim udało się zakupić elementy toru przeszkód dla Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej.
Dzięki dofinansowaniu z Samorządu Województwa Pomorskiego i Gminy Szemud wyposażono druhów w osiem nowych hełmów Rosenbauer.
Ponadto szeregi OSP Bojano zasiliło dwóch nowych druhów, którzy już aktywnie uczestniczą w akcjach i szkoleniach.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwe24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz