Wraz ze wspólnikami stworzyła Pani Maison Store, miejsce, które szybko zyskało renomę symbolu luksusu i wyrafinowania. Skąd wzięła się pasja do perfum, która z czasem przerodziła się w ekskluzywny biznes?
Moja fascynacja zapachami rozpoczęła się w dzieciństwie i z czasem przerodziła się w głęboką pasję, którą postanowiłam podzielić się z innymi. Razem z moimi wspólnikami, inspirowani podróżami i bogactwem zapachów świata, zdecydowaliśmy się stworzyć Maison Store – więcej niż perfumerię, wyjątkową przestrzeń, gdzie perfumy to nie tylko luksus, ale inwestycja w osobiste doświadczenie. Chcieliśmy, aby nasi klienci mogli znaleźć zapachy, które stają się częścią ich życia, podkreślając ich indywidualność. To właśnie z tej pasji narodził się Maison Store.
Co było największym wyzwaniem na początku tej biznesowej podróży?
Moja miłość do perfum była niczym latarnia morska, niezmiennie prowadząca mnie przez mroki nocy – zawsze pewna i niezachwiana. Poszukiwanie i selekcjonowanie tych zaczarowanych esencji nigdy nie było dla nas pracą, lecz pasją płynącą prosto z serca, pełną radości i fascynacji. Jednak prawdziwym wyzwaniem, które stało przed nami, było stworzenie przestrzeni, która stałaby się magicznym azylem, umożliwiającym każdemu ucieczkę od zewnętrznego świata. Chcieliśmy, aby odwiedzający od pierwszego kroku czuli się otuleni wyjątkowością, która emanuje z naszych perfum.
0
0
0
0
0
0
0 0
Ja praktycznie nie używam perfum, wystarczy mi płyn do płukania a w szafie wisi woreczek kunagone lawendowy, ubrania mi zawsze ładnie pachną 🙂 09:37, 01.10.2024