Zamknij

Gryf w kolejnej rundzie Pucharu Polski! Przepiękny gol Hebla!

20:31, 07.08.2019 M.M Aktualizacja: 14:19, 08.08.2019
Skomentuj

Cóż za widowisko! W meczu Gryfa Wejherowo z Siarką Tarnobrzeg mogliśmy zaobserwować wszystko to, co fanatycy futbolu kochają najbardziej. Były dynamiczne zwroty akcji, szybkie kontrataki, sędziowskie kontrowersje, walka o każdą piłkę i wreszcie przepiękny gol Maksa Hebla, który dał upragnione zwycięstwo, a tym samym awans do kolejnej rundy Pucharu Polski!

Tegoroczna przygoda Gryfa Wejherowo w krajowych pucharach rozpoczęła się od rundy wstępnej. Rywalem żółto-czarnych była Siarka Tarnobrzeg – drużyna, która jeszcze kilka miesięcy temu toczyła zacięte boje na drugoligowym poziomie rozgrywek. W przerwie sezonowej w obu ekipach zaszło wiele zmian personalnych – zarówno w składzie, jak i na ławce trenerskiej.

Zaledwie kilka sekund po pierwszym gwizdku sędziego w polu karnym gospodarzy faulował doświadczony Ferra, który został za to przewinienie ukarany żółtym kartonikiem. Jedenastkę na gola pewnym strzałem w lewy róg bramki strzeżonej przez golkipera gospodarzy zamienił Bartosz Sulkowski. Na odpowiedź Gryfa trzeba było czekać do 6. minuty spotkania. Wtedy to znakomitym rajdem popisał się Filip Szewczyk, któremu ostatecznie nie udało się pokonać bramkarza gości. Płaski strzał byłego zawodnika Górnika Łęczna świetnie wybronił Hieronim Zoch. Dwie minuty później Zoch nie był już tak efektywny. Dośrodkowanie Maksa Hebla wykończył Mateusz Majewski, który strzałem głową skierował futbolówkę do siatki. Euforia wejherowskich kibiców nie trwała jednak długo. Po kilku niezłych akcjach gra przeniosła się pod pole karne piłkarzy ze Wzgórza Wolności. Tam z napastnikami Siarkowców nie poradził sobie Oskar Prusinowski, który musiał ratować się faulem, za co również został ukarany żółtą kartką. Przy strzale z „wapna” kolejny raz bezradny pozostał Ferra. Choć tym razem wyczuł intencję Sulkowskiego, to nie zdążył sparować futbolówki posłanej z dużą siłą obok prawego słupka. Kolejne 10 minut spotkania upłynęło pod znakiem oskrzydlających akcji Wejherowian. Prawą flanką szarpał aktywny tego dnia Kankowski. Jeden z jego kilkudziesięciometrowych rajdów zakończył się faulem w polu karnym gości. Jak na ironię sprawcą przewinienia okazał się tarnobrzeski egzekutor jedenastek – Bartosz Sulkowski. 26-letni obrońca został za to przewinienie ukarany żółtą kartką. Do piłki ustawionej na 11 metrze podszedł Mateusz Majewski. Napastnik Gryfitów nie miał problemu z pokonaniem bramkarza gości. Na tablicy wyników od 27. minuty meczu widniał remis – 2:2.

Następny kwadrans na Wzgórzu Wolności to ostra gra w środkowej strefie boiska. Nie obyło się bez fauli – po jednym takim przewinieniu żółtym kartonikiem ukarany został Galara. Kilka minut później podobny wymiar kary spotkał innego zawodnika Siarkowców – Kargulewicza. Okres wyrównanej gry został przerwany przez korner dla żółto-czarnych. Perfekcyjnym wykonawcą okazał się świeży nabytek Gryfa – Marcin Burkhard, który zagrał na przedpole do Maksa Hebla, a ten przepięknym strzałem w okienko pokonał golkipera drużyny z południa Polski. „Gol stadiony świata”, bo trudno inaczej nazwać trafienie grającego z numerem 10 Hebla wyraźnie zachęcił do ataku zawodników ze Wzgórza Wolności. Efektem odważnej gry była doskonała sytuacja w której znalazł się aktywny dziś Majewski. Niestety w pojedynku „sam na sam” skuteczniejszy okazał się Hieronim Zoch, którego interwencja uratowała tarnobrzeskich piłkarzy przed stratą czwartej bramki. Kilkadziesiąt sekund po tej akcji główny arbiter zakończył pełną emocji pierwszą połowę spotkania.

Druga część meczu zaczęła się od mocnego uderzania żółto-czarnych. W 46. minucie pojedynku znakomicie w polu karnym odnalazł się Prusinowski, który uderzył z 5 metrów wprost w ręce 28-letniego bramkarza Siarki Tarnobrzeg. Po trybunach wejherowskiego stadionu przeszedł tylko jęk zawodu. W kolejnych fragmentach spotkania rozgrywanego w ramach rundy wstępnej PP oglądaliśmy wyrównaną grę w centralnej części boiska. Niedokładne zagrania przeplatały się tu z faulami oraz dalekimi wybiciami piłek. O ostrej grze obu teamów świadczy ilość żółtych kartek. W drugiej połowie ukarani nimi zostali Czychowski, Kankowski, Szewczyk oraz Fornek. Pomimo twardej gry żadna z ekip nie wykreowała sobie klarownej sytuacji bramkowej. Spotkanie na Wzgórzu Wolności zakończyło się zwycięstwem Gryfitów, a tym samym awansem do pierwszej rundy Pucharu Polski.

 

Gryf Wejherowo : Ferra - Wojcinowicz, Koprowski, Prusinowski, Majewski, Hebel, Sławek, Gabor, Burkhard, Szewczyk, Kankowski

Siarka Tarnobrzeg : Zoch - Ropski, Duda, Wawrylak, Galara, Sulkowski, Kargulewicz, Kasperkiewicz, Lenartowski, Świderski, Głaz

 

 

 

(M.M)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

......

0 1

Gryfitów, nie Gryfician, litości...
M: Gryf, Gryfita, Gryfici
D: Gryfa, Gryfity, Gryfitów
C: Gryfowi, Gryficie, Gryfitom
B: Gryfa, Gryfitę, Gryfitów
N: Gryfem, Gryfitą, Gryfitami
Msc: Gryfie, Gryficie, Gryfitach
W: Gryf!, Gryfita!, Gryfici!

Brawo Gryfie! Jest nadzieja. 21:05, 07.08.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%