Punkt zdobyty w ostatnim spotkaniu z Elaną Toruń pozwolił zawodnikom Gryfa wydostać się z ostatniego miejsca w tabeli. Kolejnym rywalem Żółto-Czarnych jest Widzew Łódź. Czy podopiecznych Łukasza Kowalskiego stać na sprawienie niespodzianki w piątkowym meczu?
Na inaugurację rundy jesiennej Gryf na własnym stadionie musiał uznać wyższość Widzewa przegrywając 1:2. Po 17 seriach gier Łodzianie zajmują trzecią lokatę, a ich forma z każdym spotkaniem idzie ku górze. W ostatnim pojedynku podopieczni Marcina Kaczmarka zwyciężyli w wyjazdowym spotkaniu ze Zniczem Pruszków aż 6:0. To 10 zwycięstwo Widzewa w tym sezonie ligowym. Dzięki niemu Łodzianie mają na koncie 34 oczka i tracą zaledwie jeden punkt do lidera w postaci Górnika Łęczna.
O ofensywnym potencjale drużyny z Łodzi najlepiej świadczy forma Marcina Robaka, który otwiera klasyfikację ligowych strzelców z dorobkiem 12 goli. Kibice Widzewa licznie odwiedzą stadion przy ulicy Piłsudskiego licząc na grad bramek ze strony swoich ulubieńców. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 19.10h
Fot. Adam Bryja/widzew.com
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz