Za nami trzydziesta szósta edycja najstarszej imprezy biegowej w Rumi, czyli Bieg Pokoju. Zmienna pogoda w minioną sobotę, 16 października, nie odstraszyła amatorów biegania, którzy tłumnie stawili się na starcie.
Tym razem już po raz trzeci Bieg Pokoju wszedł w skład Kaszubskiego Grand Prix Małego Trójmiasta.
Bardzo się cieszę, że jesteśmy organizatorem imprezy sportowej o tak bogatej, długoletniej tradycji – mówi Jolanta Król, dyrektor MOSiR Rumia. – Bieg Pokoju odbywał się u nas nieprzerwanie przez 35 lat aż do 2019 r. Potem nastąpiła roczna przerwa spowodowana pandemią, a teraz powróciliśmy do jego organizowania.
Zawodnicy wystartowali o godz. 9. Oprócz biegu mężczyzn oraz kobiet przewidziano także Marsz Pokoju, czyli konkurencję nordic walking.
Potem rozpoczęły się biegi dzieci i młodzieży. Najpierw, po raz pierwszy w ramach Biegu Pokoju, wystartowali najmłodsi – maluchy z rodzicami. Podobny start odbywał się już na rumskim stadionie podczas Biegu Letniego. Organizatorzy sięgnęli po pomysł, który sprawdził się wcześniej wśród miłośników biegania.
W biegu dorosłych wzięło udział 106 zawodników, w marszu nordic walking 44 osoby, a w biegach dziecięcych i młodzieżowych 148 osób. Zwycięzcy poszczególnych kategorii otrzymali puchary, a wszyscy uczestnicy – okolicznościowe medale. Dla dzieci i młodzieży przewidziano słodkie upominki. Na zziębniętych czekała gorąca kawa i herbata.
Dziękujemy wszystkim mieszkańcom za to, że byli z nami. Zapraszamy na kolejną edycję Biegu Pokoju w przyszłym roku!– mówi Jolanta Król.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz