Zamknij

„9 lokata nas na pewno nie zadowala". Trener Tytanów odpowiada

08:45, 23.12.2024 Aktualizacja: 13:55, 24.12.2024
Skomentuj fot. Tytani Wejherowo FB fot. Tytani Wejherowo FB

Tytani Wejherowo zakończyli pierwszą rundę sezonu na 9. miejscu w tabeli. Robert Wicon, trener wejherowskich szczypiornistów, podsumował dotychczasowe osiągnięcia drużyny.

Ostatnie spotkanie Tytanów w tym roku, w ramach I rundy I Ligi Mężczyzn 2024/2025 Grupy A, z UKS Jedynka KODO Morąg okazało się porażką. Poprzednie spotkania wyjazdowe i te na własnej hali również nie były szczęśliwe dla Tytanów, którzy kończą rundę na 9. pozycji w ligowej tabeli z dorobkiem 14 punktów, 25. straconymi punktami oraz rozegranymi 13. meczami w tym 5. zwycięstwami.

Czym na pewno może pochwalić się drużyna z Wejherowa to 5. pozycją w klasyfikacji strzelców, która zajmuję Sławomir Jurkiewicz. Zawodnik ten zdobył 67 bramek w 12. rozegranych meczach.

Tytanów zobaczymy ponownie w akcji dopiero 18 stycznia 2025 roku. Zakończoną rundę dla gwe24.pl podsumował trener Tytanów Wejherowo Robert Wicon.

Jak podsumuje Pan zakończoną rundę?

Ciężko podsumować I rundę w naszym wykonaniu pozytywnie, patrząc tylko i wyłącznie na pozycje w tabeli i ostatnie wyniki, ponieważ wszyscy jesteśmy bardzo ambitni i 9 lokata nas na pewno nie zadowala.

Jakie w niej były mocne strony Tytanów?

Wiemy, co musimy poprawić i na czym się skoncentrować w najbliższym czasie. Cieszę się, że nikt nie jest kontuzjowany, oprócz Konrad Rompa od początku sezonu, i mamy pełen skład do przygotowań na II rundę.

Naszym największym atutem jest posiadanie młodego, perspektywicznego składu, z którym można pracować przez długie lata, ale jest to zarazem na dzień dzisiejszy również nasz minus w grze o awans do Ligi Centralnej. Piłka ręczna to w dużej mierze doświadczenie boiskowe, którego niekiedy nam jeszcze troszeczkę brakuje z racji bardzo młodego składu.

Co zaskoczyło Pana pozytywnie podczas I rundy, a co negatywnie?

Bardzo mnie cieszy powrót do gry od początku sezonu kilku zawodników: Norberta Wejhera, Tomasza Burego, Oskara Szafrańskiego, Sławomira Jurkiewicza. Powody ich absencji w ostatnich miesiącach a nawet roku były różne, sprawy zawodowe, prywatne i te najgorsze czyli kontuzje. Do składu dołączyli już na stałe nasi najbardziej utalentowani juniorzy - Jakub Wicon 2006r. i Jakub Nowociński 2007r. oraz kilku innych. Do tego dołączyli młodzi zawodnicy trenujący w przeszłości w innych klubach - Krystian Szymczak 2005r. i Bartek Zbucki 2005r.

Pozytyw, to że chłopaki tworzą kolektyw i chcą ciężko pracować na treningach, widać, że coraz lepiej rozumieją się na boisku oraz czego ja oczekuję od nich. Wierzę i jestem pewny, że to zaowocuje w przyszłości.

Negatywy są dwa: pierwszy to kontuzja na początku sezonu wiodącego zawodnika Konrada Rompy, a drugi to tak naprawdę tylko i aż skuteczność rzutowa, tak zwane sytuacje 100%), które spowodowały nerwowość w grze i nakręcały bramkarzy przeciwników, w efekcie czego przegrywaliśmy mecz.

Jakie cele chce Pan osiągnąć z drużyną w II rundzie rozgrywek?

Skupimy się na dużo, dużo mocniejszym przygotowaniu fizycznym oraz poprawieniu skuteczności rzutowej, aby w II rundzie być „Rycerzami Wiosny” i wygrać wszystkie spotkania.

(Rozmawiała: Monika Fischer)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%