Mistrzowski przykład dla młodych adeptów

Na co dzień realizuje się trenersko w Kolarskim Klubie Velocity Szemud, ale też sam startuje w zawodach. Daniel Olszewski z ostatniej imprezy wrócił z mistrzowskim tytułem.

Powrócił Pan z tytułem z niedawnych Mistrzostw Polski w Kolarstwie Przełajowym w kategorii Amator i przedziale wiekowym 40-44 lata. Jak smakuje ten sukces?

Długo na to czekałem i trenowałem, aby takie zwycięstwo odnieść na Mistrzostwach Polski. W ostatnich latach 2023 i 2024 zająłem 4 i 6 miejsce. Ten sukces teraz smakuje szczególnie dobrze, ale motywuje też do dalszych działań. Dlatego zamierzam wystartować pod koniec roku w Mistrzostwach Świata dla Mastersów. Chciałbym dalej rozwijać klub kolarski VeloCity Szemud, gdzie jestem trenerem i zachęcam młodzież oraz dorosłych do trenowania kolarstwa przełajowego i szosowego w naszym klubie.

fot. materiały prywatne

Jak przebiegały same zawody z Pana perspektywy?

Trasa była bardzo wymagająca zwłaszcza pod względem technicznym. Do tego było ślisko oraz zalegało dużo błota. Od początku byłem skoncentrowany, aby nie robić technicznych błędów, dzięki czemu mogłem sprawnie przejechać całe 3 rundy bez większych trudności. W ten dzień czułem się naprawdę pewny i mocny. Zachowanie spokoju pomimo odrobiny nerwów oraz presji na starcie było najbardziej wymagające dla mnie. Gratulacje dla moich rywali Sławek Pituch i Maciej Iwko, którzy dzielili ze mną podium. Dziękuję również organizatorowi Klif Team za organizację tych Mistrzostw we Władysławowie.

Na co dzień jest Pan trenerem w Kolarskim Klubie Velocity Szemud. W jaki sposób udaje się Panu łączyć własne starty z trenerską działalnością?

Ja wspieram moich podopiecznych na zawodach, a oni mnie, kiedy startuję. Jest to piękne i za to im dziękuję. Na treningach muszę zazwyczaj jeszcze sam dokręcić dodatkową rundkę oraz własny program odrobić. Choć nie jest to problemem. Cieszę się, że mam taką możliwość.

Czy osiągając tak dobre wyniki, czuje się Pan przykładem dla własnych podopiecznych?

W zeszłym roku miałem już parę dobrych osiągnięć, ale wygrana w mistrzostwach jest wyjątkowa. Takie wyniki dają pewność siebie i motywują również moich podopiecznych do treningów oraz osiągnięcia w przyszłości sukcesów. To mnie cieszy i tego im życzę. Już w dzień mistrzostw widoczny był duży postęp, gdzie moi zawodnicy zajęli środkowe miejsca w kategorii młodzik.

Czego Panu oraz Pańskim podopiecznym życzyć na 2025 rok?

Kolarstwo to piękna, ale ciężka dyscyplina. Dlatego najlepiej życzyć szczęścia, zdrowia i dalszych sukcesów.