Policjanci drogówki w ostatnich dniach zatrzymali kilku kierowców, którzy rażąco przekroczyli dozwolona prędkość w terenie zabudowanym. W takich sytuacjach konsekwencją jest zatrzymanie prawa jazdy i wysokie mandaty oraz punkty karne.
Jeden z przypadków naruszenia limitu prędkości miał miejsce wczoraj w nocy, kiedy policjanci zatrzymali na ulicy Pierwszej Brygady Pancernej Wojska Polskiego w Wejherowie kierowcę BMW. Okazało się, że 20-latek jechał z prędkością 120 km/h przy dozwolonej prędkości 45 km/h. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, a on sam ukarany mandatem w wysokości 2 000 zł oraz 14 punktami karnymi. Następny przypadek miał miejsce w tym samym miejscu, około godziny 20:00. Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej Audi A6, którym kierowała 45-letnia kobieta jadąca z prędkością 102 km/h. Została ukarana mandatem w wysokości 1 500 zł oraz 13 punktami karnymi, a jej prawo jazdy zostało zatrzymane. Dzień wcześniej, 28 października po godzinie 21:00, patrol drogowy w Wejherowie na tej samej ulicy zatrzymał 19-latkę jadącą samochodem Volkswagen z prędkością 102 km/h. Jej prawo jazdy również zostało zatrzymane, a mandat wyniósł 1 500 zł i 13 punktów karnych.
Również 28 października przed godziną 21:00 w Wejherowie patrol zatrzymał kierowcę Audi, którym kierował 35-latek. Mężczyzna jechał z prędkością 109 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h. Został ukarany mandatem w wysokości 1 500 zł oraz 13 punktami karnymi, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane. Podobna sytuacja miała miejsce w poniedziałek rano, przed godziną 10:00, kiedy na ulicy Gdańskiej w Wejherowie patrol drogowy zatrzymał 40-letniego kierowcę Chevroleta jadącego z prędkością 108 km/h. Jego prawo jazdy zostało zatrzymane, a mandat wyniósł 1 500 zł i 13 punktów karnych.
Prędkość jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych, a obecnie warunki jesienne są bardzo trudne. Już niebawem spodziewamy się temperatur bliskich zeru, co dodatkowo wpłynie na bezpieczeństwo na drogach.
1 0
dzięki takim kontrolom większość kierowców jedzie wolniej , samo pojawienie się samochodu kontroli prędkości powoduje znacznie polepszenie bezpieczeństwa . Czesią praktyką jest natomiast popędzanie innych co rozprasza i jest mniejsza uwaga np na pieszych ( dlaczego jak jest dozwolone 50 inny na lewym pasie chce jechać np 65km/h i pogania takich mamy najwięcej pora z tym walczyć bo czują się bezkarni )