Do Straży Miejskiej trafiło zgłoszenie od pracownicy Ośrodka Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Wejherowie, z którego wynikło, iż do placówki przyszedł pijany mężczyzna i wszczął awanturę.
W godzinach porannych, w miniony wtorek, strażnicy zaalarmowani przez pracownicę ośrodka przybyli na miejsce burdy, jednak jej winowajcy już tam nie zastali. Po niedługich poszukiwaniach odnaleziono mężczyznę na jednym z przystanków autobusowych. Wcześniej jednak 43-latek po wyjściu z Ośrodka Profilaktyki Alkoholowej wszedł do jednego z wejherowskich lokali gastronomicznych, gdzie wszczął podobną awanturę, po czym wszedł i udał się do kwiaciarni, gdzie zakupił kwiatek.
W ramach przeprosin zaniósł go pracownicy lokalu, ale na tym nie koniec wybryków gdynianina. Mężczyzna po tych „wyczynach” kupił sobie piwo, i jak gdyby nic się nie stało, popijał je sobie we wiacie przystankowej na ulicy Mickiewicza. Przybyły na miejsce patrol przerwał awanturnikowi dalsze wybryki, wylegitymowali go i ukarali mandatem.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz