Funkcjonariusze ruchu drogowego chcieli skontrolować młodego kierowcę Audi, do czego użyli odpowiednich sygnałów świetlnych oraz dźwiękowych, by zatrzymać pojazd. Mężczyzna jednak zignorował polecenia mundurowych, przyspieszył i zaczął uciekać. Po krótkim czasie uciekinier wjechał w ślepą uliczkę, gdzie został skutecznie zablokowany przez funkcjonariuszy.
Kilka dni temu doszło do pościgu za młodym kierowcom, który zignorował polecenia policjantów. Podczas zatrzymania 20-letni mieszkaniec powiatu wejherowskiego nie chciał opuścić pojazdu, był przypięty pasami i ignorował polecenia mundurowych. Co więcej, szukał czegoś na tylnym siedzeniu i pod fotelem, co wzbudziło uzasadnione podejrzenia funkcjonariuszy, o możliwość posiadania przez niego niebezpiecznych przedmiotów.
W trakcie prowadzonej przez policjantów interwencji na miejsce przyjechał mężczyzna, który powiedział, że kierowca ściganego Audi, spowodował kolizję. Mężczyzna, widząc przebieg tej dynamicznej interwencji i zabarykadowanego w aucie sprawcę uszkodzenia jego samochodu, podbiegł do pojazdu zatrzymanego z gaśnicą i wybił nią szybę od strony pasażera. Dzięki temu policjanci otworzyli drzwi w pojedzie i wydostali z wnętrza 20-latka. Mężczyzna był agresywny, nie wykonywał poleceń policjantów oraz stawiał opór, ale mimo to został bardzo szybko obezwładniony, zatrzymany i doprowadzony do radiowozu.
Na miejscu przebadano 20-latka narkotesterem i alkomatem. Mężczyzna był trzeźwy. Powodem jego ucieczki był brak uprawnień do kierowania, które utracił w ubiegłym tygodniu w wyniku policyjnej kontroli.
Mężczyzna usłyszał już zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej, za co grozi kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Link do filmu z zatrzymania: https://youtu.be/OmzhVWt7r0U
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz