Młody kierowca za łamanie przepisów i nieodpowiedzialna jazdę uzbierał komplet dozwolonych punktów karnych. W związku z tym skierowano wniosek sprawdzenie jego kwalifikacji.
Wczoraj, tuż przed godziną 13:00, na ul. Gdańskiej policjanci zatrzymali kierowcę BMW, który pędził w obszarze zabudowanym z prędkością 119 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Okazało się, że 24-letni kierowca popełnił to wykroczenie w warunkach recydywy. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, zamiast 2000 zł mandatu, otrzymał mandat w wysokości podwojonej, co stanowi 4000 zł, a jego konto zasiliło 14 punktów karnych. Przekroczył przy tym dozwolony limit punktów, dlatego policjanci złożyli wniosek o sprawdzenie jego kwalifikacji. Mężczyzna był trzeźwy, ale jego dalsza jazda zakończyła się w tym miejscu, ponieważ policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Prędkość to wciąż jedna z głównych przyczyn tragicznych wypadków drogowych. Pamiętajmy, że w terenie zabudowanym na drodze może nagle pojawić się pieszy, rowerzysta czy inny uczestnik ruchu. Przy nadmiernej prędkości kierowcy często nie mają czasu na reakcję i zatrzymanie pojazdu, co może skończyć się dramatem. Dlatego tak ważne jest, aby przestrzegać ograniczeń i kierować się wyobraźnią, to ona często decyduje o bezpieczeństwie naszym i innych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz