Sopoccy kryminalni zatrzymali 43-letniego sprawcę, który włamał się do przyczepy i ukradł sprzęt do kitesurfingu o wartości 40 tys. zł. Sprawca był poszukiwany przez sąd celem odbycia zastępczej kary 2 lat pozbawienia wolności.
Policjanci zostali powiadomi o kradzieży z terenu ośrodka wypoczynkowego sprzętu do kitesurfingu. Mundurowi ustalili, że sprawca w okresie od stycznia do lutego włamał się do przyczepy, skąd ukradł sprzęt sportowy m.in. deski, latawce, żagle i odzież o łącznej wartości około 40 tys. zł.
Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze sprawdzili informacje, dotyczące sprzedaży za pośrednictwem Internetu sprzętu podobnego do tego, który został skradziony i zatrzymali 62-latka z okolic Gdańska. Policjanci przeszukali też posesję, na której mieszka zatrzymany i na poddaszu budynku zabezpieczyli sprzęt sportowy.
Okazało się, że część to skradzione z ośrodka sprzęty. Skradziony łup w postaci kilkunastu desek windsurfingowych, żagli, trapezów, latawców oraz odzieży policjanci zwrócili pokrzywdzonemu. 62-latek trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie dowodów usłyszał zarzut nabycia sprzętu pochodzącego z przestępstwa.
Pracując dalej nad sprawą kryminalni ustalili też sprawcę włamania. Okazało się, że to 43-letni były pracownik pokrzywdzonego. Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Mikołowie i Sąd Okręgowy w Katowicach celem odbycia zastępczej kary pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat.
Policjanci ustalili aktualne miejsce pobytu sprawcy i w jednym z hosteli na terenie Gdańska zatrzymali go. Mężczyzna był zaskoczony widokiem policjantów. Został on przewieziony do sopockiej komendy, gdzie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Mężczyzna przyznał się do przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Po wykonaniu czynności został doprowadzony do aresztu śledczego celem odbycia kary.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz