Wyszła z domu, aby odebrać sobie życie

Wejherowska policja otrzymała sygnał o tym, że zaginęła młoda kobieta, która wyszła z domu i najprawdopodobniej zamierzała odebrać sobie życie.

We wtorek około 17:00 wejherowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zaginięciu młodej kobiety i zaczęli prowadzić intensywne poszukiwania. Z uwagi na informacje przekazane przez osobę bliską zaginionej, że chce ona odebrać sobie życie, musieli działać bardzo szybko.

Funkcjonariusze weryfikowali wszystkie pojawiające się informacje i sprawdzali miejsca, gdzie mogła udać się zaginiona kobieta. Po godzinie 20:00 dyżurny komendy pojechał w miejsce wskazane przez osobę zgłaszającą zaginięcie.

Policjant sprawdził rejon pobliski temu miejscu i w jego pobliżu zobaczył kobietę, która rysopisem przypominała zaginioną. Natychmiast powiadomił dyżurnego oraz wezwał dzielnicowych, którzy także przeszukiwali pobliski rejon.

Kobieta została wylegitymowana, a jej dane potwierdzone. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przetransportowało do szpitala na oddział toksykologii. Okazało się, że kobieta zażyła dużą ilość leków.