Policjanci nieustannie apelują o rozwagę na drodze, co jest kluczowe dla zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim użytkownikom ruchu. Jednym z podstawowych elementów bezpiecznej jazdy jest przestrzeganie zasady kąta prostego. Gdzie konkretnie obowiązuje ta zasada? Jakie są konsekwencje jej pominięcia?
Po intensywnych kontrolach drogowych z okazji świąt wielkanocnych oraz wzmożonych działań związanych z sezonem motocyklowym, policjanci skupiają się teraz na przejazdach kolejowych, gdzie sprawdzają, czy kierowcy przestrzegają właśnie zasady kąta prostego.
Ale o co dokładnie chodzi w tej zasadzie?
Zasada kąta prostego jest kluczowa dla bezpiecznego przejazdu przez tory kolejowe.
Zapory na przejazdach kolejowych pełnią ważną rolę, informując kierowców o odpowiednim czasie do przejazdu przez tory. Jak to zrobić bezpiecznie?
To proste, chociaż niestety wielu kierowców nie zdaje sobie z tego sprawy. Wolno wjechać na tory tylko wtedy, gdy zapory znajdują się pod kątem 90 stopni do drogi. Jeśli ten kąt jest mniejszy, kierowcy absolutnie nie powinni wjeżdżać za zapory.
Niezachowanie zasady kąta prostego grozi surowymi konsekwencjami.
Kierowcy, którzy wcześniej wjeżdżają na przejazd kolejowy, mogą otrzymać mandat nawet do 4000 złotych (w przypadku recydywy) oraz 15 punktów karnych.
0 0
Niech się zajmą w końcu stanem torowisk, np. Bolszewo ul. Przemysłowa znak Krzyż św. Andrzeja, a torowisko zarośnięte że nic tam nie przejedzie. Nie zatrzymasz się to Ci zaraz z dronu kwita wypiszą i to jest to ich całe "bezpieczeństwo". Takich przejazdów kolejowych w całej Polsce jest mnóstwo i nikt z tym nic nie robi. A czemu? Bo tu chodzi tylko i wyłącznie o łatanie budżetu, a nie o żadne bezpieczeństwo.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwe24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz