Znani i mniej nieznani dla hospicjum. Spektakl charytatywny

Miejska Biblioteka Publiczna w Wejherowie przy współpracy Szkoły Podstawowej nr 9 w Wejherowie, Wejherowskiego Centrum Kultury oraz Hospicjum Domowego pw. św. Judy Tadeusza po raz kolejny przygotowuje spektakl charytatywny z okazji Dnia Chorego.

Reżyserii przedstawienia podjęła Ewelina Magdziarczyk – Plebanek, dyrektor wejherowskiej biblioteki, która do współpracy zaprosiła radnych, dziennikarzy, sportowców, nauczycieli i inne, mniej lub bardziej znane postaci z Wejherowa. Na scenie Szkoły Podstawowej nr 9 w Wejherowie we wtorek o 17:00 i 19.30 zaprezentowany zostanie spektakl „Mieszczanin Szlachcicem”. Tradycyjnie, całkowity dochód ze sprzedaży biletów przekazany zostanie na Hospicjum Domowe p.w. św. Judy Tadeusza w Wejherowie.

- Zdecydowaliśmy się na molierowską komedię „Mieszczanin Szlachcicem”, bo jest to historia z olbrzymim humorystycznym potencjałem. Wierzę, że już, gdy widzowie zobaczą bohaterów w kostiumach, perukach, uśmiech zagości na ich twarzach. Później będzie jeszcze zabawniej, ale o tym przekonają się Państwo sami - mówi Ewelina Magdziarczyk – Plebanek.

Główny bohater spektaklu, mieszczanin Jourdain (Adam Hebel) marzy, by dołączyć do wysoko urodzonych ludzi. Nie ma co prawda ani kropli błękitnej krwi, ale za to ma sakiewkę pełną dukatów. To ona ma być kluczem do lepszego, jego zdaniem, środowiska. Przydałoby się nieco więcej ogłady, dlatego nasz bohater wynajmuje korepetytorów tańca oraz muzyki, mistrza fechtunku, a także filozofa, dzięki któremu, ku swemu zdziwieniu, dowiaduje się, że od czterdziestu lat mówi prozą. Szlachectwo to jego wielkie marzenie, dlatego zapatrzony jest w hrabiego i nie chce nawet słyszeć o małżeństwie córki z Kleontem (chłopak ma przecież „poważny” defekt – nie jest szlachcicem).

- Największa teatralna tragedia ma miejsce wtedy, gdy aktorzy bawią się lepiej od publiczności.
My na próbach bawimy się świetnie. Pozostaje mieć nadzieję, że gdy zagramy już dla publiczności,
ta do nas dołączy, spędzi miło czas i będzie opuszczała widownię w znakomitym humorze nie tylko dlatego, że zrobiła coś dobrego, ale i dzięki naszemu spektaklowi - mówi Adam Szulc, który wciela się w spektaklu w postać nauczyciela muzyki.

 

- Cieszę się, że w tym roku zaprezentujemy „Mieszczanina Szlachcicem”, bo to wciąż aktualna historia. Dorobkiewiczów w stylu pana Jourdaina przecież nie brakuje. Zastanawiam się jedynie, jak należy traktować naszego głównego bohatera. Czy powinniśmy nim gardzić, tylko dlatego, że jego starania są żałosne? Ale w sumie dlaczego? Dlaczego mielibyśmy mieć pretensje do kogoś ambitnego, z aspiracjami? Przecież mamy takie czasy, że jeśli się nie doskonalisz, nie rozwijasz, nie dokształcasz - to tak naprawdę się cofasz i inni mogą uznać cię za lenia. Poza tym - pan Jourdain nie stroił się w cudze piórka, nie chciał jedynie wydawać się lepszym, tylko naprawdę się nim stać. Nie powinniśmy też zapominać, że robił to z miłości - zakochał się w pięknej kobiecie z wyższej klasy społecznej i chciał ją zdobyć. W dodatku był przecież po czterdziestce. Może przechodził kryzys wieku średniego? I jeśli on wydaje się nam żałosny, to jak określić mielibyśmy świat, do którego chciał należeć? Nauczycieli, którzy nim gardzili, a sami w tym licytowaniu się czyja sztuka jest najważniejsza, zachowywali się idiotycznie? Arystokrację, którą w spektaklu reprezentuje hrabia, zwykły oszust i naciągacz, i delikatnie powiedziawszy niezbyt porządnie prowadząca się markiza? Mam nadzieję, że uda nam się Państwa rozbawić, ale i skłonić do refleksji - mówi Aleksandra Ucińska - Makowska (w spektaklu żona głównego bohatera - Pani Jourdain.

W przedstawieniu występują: Maciej Baran, Jacek Gafka, Adam Hebel, Aleksandra Janus, Bogdan Krawczyk, Daniel Kuptz, Agnieszka Lakowska, Mateusz Odowski, Tomasz Smuga, Rafał Szlas, Bartłomiej Szreder, Adam Szulc, Jakub Szumilas, Aleksandra Ucińska - Makowska, Wioletta Urbańska, Mieszko Weltrowski, Karolina Wojda, Wojciech Wołodkiewicz. Reżyseruje: Ewelina Magdziarczyk - Plebanek, a za kostiumy i scenografię odpowiada Aleksandra Lis. W sprzedaży zostały jeszcze bilety na spektakl o godzinie 19.30. Można je kupić w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Wejherowie – przy ul. Kaszubskiej 14.00.