Już po raz piąty w Redzie odbyło się wspólne sprzątanie rzeki Redy. Uczestnicy zebrali prawie 5 ton śmieci, za co zostali nagrodzeni ciepłym posiłkiem, sadzonkami i upominkami. Do akcji włączył się burmistrz miasta Krzysztof Krzemiński i radni miejscy.
Akcja sprzątania brzegów rzeki Redy odbyła się z okazji Światowego Dnia Ziemi. Jej celem było uporządkowanie zaśmieconych obszarów rzecznych od ulicy Rzecznej w Pieleszewie do ulicy Kazimierskiej oraz w okolicach Rodzinnego Parku Miejskiego. Kilkunastu uczestników, wyposażonych w rękawice i worki, zebrało prawie 5 ton śmieci. Do pomocy włączyła się ekipa kajakarzy i strażaków z Ochotniczej Straży Pożarnej, gdyż czasami trzeba było wyjmować z rzeki takie niespodzianki jak lodówkę, kosiarkę, silnik samochodowy, telewizor, fotel, opony czy znak drogowy.
-Mimo, że w tym roku było to już piąte sprzątanie rzeki, śmieci nie ubywa. Jednak mieszkańcy chętnie włączają się do pomocy w sprzątaniu jej brzegów, aby nauczyć młode pokolenie prawidłowego korzystania z dobrodziejstw rzeki – wyjaśnia kierownik Gospodarki Odpadami Komunalnymi Grażyna Lemańczyk.
Wydarzeniu towarzyszyła Ekologiczna Gra Miejska wraz z harcerzami ze Szczepu Reaktywacja. Uczestnicy musieli odwiedzić wyznaczone punkty w mieście i zapoznać się z powstawaniem dzikich wysypisk oraz liczbą koszy ulicznych.
Uroczyste zakończenie akcji odbyło się w Parku Miejskim na pikniku ekologicznym, gdzie przewidziano szereg atrakcji w duchu ekologicznym m.in. za nakrętki i baterie można było otrzymać sadzonki krzewów i kwiatów. Ponadto serwowano zupę fasolową z kuchni polowej, kiełbaski z grilla oraz gorącą kawę i herbatę, a czas umilała redzka orkiestra dęta.
Organizatorami imprezy byli Urząd Miejski, Fabryka Kultury, Ochotnicza Straż Pożarna i Kajakowe Meandry.
0 0
zakaz palenia suchej trawy, gałęzi to działkowicze i mieszkańcy nad rzeką wywalają do je do rzeki.
0 0
zakaz spalania suchych traw , gałęzi no to ludzie wywalają je do rzeki.
0 0
Bardzo dobry wynik. Teraz trzeba jeszcze pozbierać te tony szmat reklamowych zaśmiecających domy, drogi, płoty, ronda, krajobrazy... Agencja flejtuchów reklamowych z Redy w tym przoduje, ostatnio postawili naczepę na polu w Łężycach i czekają na klienta, takiego samego flejtucha, któremu zaśmiecanie przestrzeni w Polsce nie przeszkadza, byle własna kasa się zgadzała...