Zamknij

Po drugiej stronie obiektywu kamery filmowej

15:56, 31.08.2018 R.K Aktualizacja: 15:59, 31.08.2018
Skomentuj

Trwają zdjęcia do filmu „Całe szczęście”, który na ekranach kina ma się ukazać w przyszłym roku. W piątek sceny kręcone były w Filharmonii Kaszubskiej. Zajrzeliśmy z aparatem na plan filmowy.

„Całe szczęście” to komedia romantyczna w reżyserii Tomasza Koneckiego. Film powstaje na podstawie scenariusza Marcina Baczyńskiego i Mariusza Kuczewskiego (scenarzystów popularnej serii komedii świątecznych „Listy do M”.

Akcja filmu toczy się na Kaszubach, m.in. w okolicach Pucka i Wejherowa. Dlatego Wejherowo stało się miejscem planu filmowego. Sceny kręcone są m.in. w Filharmonii Kaszubskiej.

Postanowiliśmy zobaczyć, jak wygląda praca aktorów i filmowców, i zajrzeliśmy „za drugą stronę ekranu”.

Filharmonia została przemieniona w studio filmowe. Kamery, reflektory, elementy scenografii, a pomiędzy tym wszystkim reżyser, producent, aktorzy i statyści. Co chwilę słychać okrzyki: „cisza!”, „kamera start!”, „akcja!”. Nad obrazem, dźwiękiem i światłem czuwają specjaliści, co chwilę coś korygując i poprawiając, aby ostateczny efekt był idealny.

Wejherowo zostało wybrane nieprzypadkowo na miejsce, gdzie toczy się akcja filmu.

- W Filharmonii Kaszubskiej kręcimy największe sceny, z największą ilością aktorów i statystów oraz z orkiestrą symfoniczną – wyjaśnia Tomasz Blachnicki, producent. - Czeka nas jeszcze kręcenie scen w samym mieście, na rynku i na uliczkach Wejherowa. Dlaczego tu? Ponieważ nasz filmowy bohater żyje gdzieś tutaj, pomiędzy Puckiem a Wejherowem i cały czas gdzieś się przemieszcza. Zaczynając prace nad filmem mieliśmy scenariusz, ale nie mieliśmy pomysłu, gdzie umiejscowić akcję filmu. Szukaliśmy filharmonii znajdującej się na Wybrzeżu, w średniej wielkości mieście. I tak trafiliśmy do Wejherowa, które ma taką salę – nową i piękną. Muszę powiedzieć, że zauroczyło nas to miejsce. Wybór stał się oczywisty.

- Filharmonia Kaszubska, która została kilka lat temu wybudowana, spowodowała, że dziś gościmy tu ekipę filmową – dodaje Beta Rutkiewicz, zastępca prezydenta Wejherowa. - Przy tego typu wydarzeniach współpraca między producentami i całą ekipą a miastem jest bardzo ważna. Wiąże się to bowiem z udostępnieniem tego pięknego obiektu, ale też z udostępnieniem przestrzeni miejskiej, czasowym, zamknięciem ulic na czas kręcenia filmu i wiele innych spraw organizacyjnych. Dzięki tej produkcji Wejherowo znowu zaistnieje na mapie Polski jako miasto otwarte, przyjazne i ładne. Pokażemy to, co mamy najpiękniejszego: filharmonię, zabytki, piękną zabytkową zabudowę, uliczki którymi można spacerować. Pokażemy też Kaszuby – piękną część naszego kraju.

Tomasz Konecki, reżyser filmu, podkreśla, że Wejherowo ma wiele zalet jako plan filmowy do tego filmu.

- Nie ukrywam, że znalezienie tak ładnych miejsc, jak okolice Wejherowa i Pucka, było dla nas zaskoczeniem – mówi reżyser. - Nie ma tu np. wielkich hoteli i ogromnej infrastruktury turystycznej (takich, jak np. na Lazurowym Wybrzeżu). Tu widać morze, prostotę, przestrzeń – estetykę, której każdy reżyser i scenograf szuka.

Zdjęcia do filmu będą kręcone jeszcze przez najbliższy weekend i na początku przyszłego tygodnia.

(R.K)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

NorbiNorbi

1 0

A w poniedziałek mogą kręcić na tych ulicach paraliż komunikacyjnych. Wokół pełno szkół a jest rozpoczęcie roku. 17:41, 02.09.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%