Ponad sto osób wzięło udział w proteście przeciwko nakazom i zakazom wprowadzonym przez rząd w związku z pandemią wirusa COVID-19. Protest rozpoczął się w południe na Placu Jakuba Wejhera w Wejherowie. Tymczasem policja legitymowała i karała tych, którzy nie mieli zasłoniętych ust i nosa.
Protest zorganizowano w dniu, w którym zaczęły obowiązywać nowe obostrzenia nakazane przez rząd. Manifestujący zgromadzili się, aby wyrazić swój sprzeciw wobec ograniczania ich wolności oraz bezprawnych – ich zdaniem – nakazów i zakazów wprowadzonych przez rząd.
- Podobny protest został dziś zorganizowany w ponad 50 miastach w całym kraju – mówi Amadeusz Nadolski z Klubu Konfederacji Gminy Wejherowo, organizator protestu. - Protestujemy przeciwko obostrzeniom, które są – naszym zdaniem – zbyt restrykcyjne i nieadekwatne do panującej sytuacji. Chodzi przede wszystkim o nakaz noszenia masek na otwartej przestrzeni, który jest absurdalny, oraz o kary, które są nakładane za brak masek. A nie ma żadnej podstawy prawnej, aby takie kary stosować! Nikt z nas nie neguje tego, że wirus istnieje. Wirus jest, podobnie jak wiele innych wirusów. Ale nie zgadzamy się na takie działania rządu, na takie zakazy. Jeśli ktoś czuje się zagrożony to oczywiście może i powinien się zabezpieczać. Ale nie chcemy tego, aby nakazywali nam stosować się do jakichś wymyślnych obostrzeń, wymyślonych przez polityków. Niedługo dojdzie do tego, że takie nakazy będą wprowadzane siłą. Policja będzie wchodzić do naszych domów i mówić nam, co mamy robić i jak się zachowywać. Jeśli tak dalej będzie, to niedługo pod przymusem każą nam przyjmować szczepionki albo nas chip-ować!
Protestujący zebrali się na wejherowskim rynku, następnie przeszli „deptakiem” w kierunku ul. Dworcowej i pod komendę policji, a następnie wrócili na wejherowski rynek.
W miejscu protestu pojawili się też policjanci. Legitymowali tych, którzy nie mieli zasłoniętych ust oraz nosa (a od dziś jest to obowiązek w całym kraju) oraz karali ich mandatami karnymi. Za niestosowanie się do obowiązujących przepisów grozi kara finansowa w wysokości do 500 zł. W stosunku do tych, którzy nie przyjęli mandatów, policja wypisywała wniosek o ukaranie do sądu.
Toja21:02, 10.10.2020
Brawo za odwagę i myślenie!
Grześ 21:37, 10.10.2020
Dawać ich wszystkich do domów opieki społecznej na wolontariat jak twierdzą że to ściema roboty starczy dla każdego
leon08:39, 12.10.2020
Chętnie pójdę.
PS. Jaja se robicie z tą weryfikacją czy co??
z16:10, 12.10.2020
A można przymuszać do wolontariatu?
AG09:54, 13.10.2020
Bardzo chętnie pójdę. Podaj czas i miejsce, a stawię się bez żadnych zabezpieczeń.
Lenny07:27, 11.10.2020
Gdy jesteś martwy - nie wiesz o tym. Nie czujesz więc bólu. Ból z tego powodu czują inni. Podobnie się dzieje, gdy jesteś *%#)!&
dokończenie07:29, 11.10.2020
...gdy jesteś głoopi
te twarze...12:08, 11.10.2020
Konfederacja - zakompleksieni nieudacznicy!
marcinnn19:58, 11.10.2020
tak jest - dajmy się wszyscy okagańcować wszędzie - nawet na pustej ulicy, o 6 rano... co za *%#)!& ja pierniczę.
I znowu - jak pogadasz ze znajomymi, wszyscy szydzą z maseczek - a tutaj - sami myślący po rządowemu, niech żyje kłamczuszek Mateuszek!!!
roman10:40, 15.10.2020
protest niedouczonej gawiedzi .
Kaska13:37, 16.10.2020
a dlaczego część protestujących ma maseczki, są w końcu przeciwko czy za ?
Warto posluchac13:33, 17.10.2020
Obozy jako kwarantanna ..
W realu24 warto posłuchać i samemu ocenić sytuacje, wyrobić swój pogląd na wydarzenia
elan09:11, 18.10.2020
Czy na taki wiec nie była wymagana zgoda władz miasta?? Jeśli tak, to kto ją wydał?
expressy?21:27, 24.10.2020
Na rynku już inny protest, a Wy nie na bieżąco!
3 0
Chyba za głupotę i nieodpowiedzialność.