Jest Pan Prezesem Zarządu Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A., która obchodzi okrągły jubileusz 30 lat działalności. Jak wyglądały początki?
Zgadza się, Pomorska Agencja Rozwoju Regionalnego S.A. świętuje 30 lat działalności – trzy dekady wspierania przedsiębiorców i mieszkańców Pomorza. Myślę, że to coś więcej niż oficjalnie brzmiąca nazwa. PARR to instytucja, która realnie wpływa na rozwój regionu. Zaczynaliśmy w 1994 roku w skromnym biurze przy ulicy Morcinka w Słupsku, potem przenieśliśmy się na ulicę Poznańską, aż w końcu osiedliliśmy się przy Obrońców Wybrzeża. Od tamtej pory, dzięki wsparciu Samorządu Województwa Pomorskiego, udało się nam tchnąć nowe życie w stare budynki poszpitalne, tworząc nowoczesną przestrzeń dla biznesu. Obecnie budynek przy Obrońców Wybrzeża 3 jest również siedzibą agencji.
Z okazji 30-lecia funkcjonowania postanowili Państwo odświeżyć wizerunek Pomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego S.A.. W jaki sposób?
Tak, ale bez rewolucji – nasza ikoniczna mewa, symbol ciągłego rozwoju, nadal jest w centrum uwagi. Nowa identyfikacja wizualna łączy submarki, takie jak Słupska Specjalna Strefa Ekonomiczna i Słupski Inkubator Technologiczny, w jedną, spójną całość. Kolory też nie są przypadkowe: niebieski dla PARR nawiązuje do stabilności i bliskości morza, zielony, czyli SSSE podkreśla ekologiczne podejście i wzrost. Natomiast pomarańczowy SIT to energia, kreatywność i innowacyjność.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz