Do tej grupy na pewno należy Przemek Szaliński z fundacji charytatywnej “Przemek Dzieciom” pomagającej niepełnosprawnym dzieciom z Pomorza. Pierwszy raz zetknęłam się z Przemkiem ponad 10 lat temu. Wówczas był jeszcze młodym chłopakiem. Pomaganie rozpoczął w wieku 13 lat od chęci pomocy Markowi, koledze z klasy, w uzbieraniu funduszy na wózek inwalidzki. Odważył się napisać do znanych postaci ze świata filmu i rozrywki z prośbą o autografy, dedykacje itp. I udało się! Odpowiedziała m.in.: Beata Tyszkiewicz i Artur Barciś. Sprzedał te uzyskane autografy i książkę z dedykacją. Następnie zorganizował koncert dla Marka. Wówczas pomogli m.in.: Cezary Żak, Bogusław Mec i Andrzej Grabowski. Potem były następne wyzwania i coraz ambitniejsze akcje.
Początek fundacyjnej działalności
Zarejestrował fundację Przemek Dzieciom, której jest pomysłodawcą, mózgiem, duszą i głównym, a często jedynym pracownikiem w sierpniu 2016 roku. Człowiek orkiestra, oddany całkowicie temu, co robi. A robi wiele, choć sam ma przecież własne kłopoty zdrowotne.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz