Zamknij

6-letnia mieszkanka Rumi uratowała swojego tatę

12:15, 20.03.2025 Aktualizacja: 14:55, 21.03.2025
Skomentuj fot. UM Rumia fot. UM Rumia

Dziewczynka pewnego dnia zauważyła, że jej tata stracił przytomność. Zachowując zimną krew i wykorzystując zdobytą wiedze, powiadomiła służby ratunkowe oraz najbliższą rodzinę.

Anika widząc swojego nieprzytomnego tatę zadzwoniła od razu pod numer alarmowy 112 i wezwała pomoc. Skąd wiedziała jak postąpić? Otóż nauczyła się tego w przedszkolu. Dzięki zdobytej wiedzy, dziewczynka będąc połączona z operatorem, postępowała zgodnie z jego poleceniami - sprawdziła oddech taty, otworzyła drzwi ratownikom, gdy ci przybyli na miejsce, a w czasie czekania na przyjazd pomocy, powiadomiła o całej sytuacji swojego dziadka.

Dzięki córce pan Mirosław otrzymał niezbędną pomoc w szpitalu, a dziś czuje się już znacznie lepiej. Jak podkreśla, jest bardzo dumny z zachowania swojej córki. Postawę Aniki docenił także burmistrz Michał Pasieczny, który spotkał się z małą bohaterką i jej tatą w urzędzie. Nie zabrakło podziękowań i drobnego upominku.

(Monika Fischer / UM Rumia)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%