Dziewczynka pewnego dnia zauważyła, że jej tata stracił przytomność. Zachowując zimną krew i wykorzystując zdobytą wiedze, powiadomiła służby ratunkowe oraz najbliższą rodzinę.
Anika widząc swojego nieprzytomnego tatę zadzwoniła od razu pod numer alarmowy 112 i wezwała pomoc. Skąd wiedziała jak postąpić? Otóż nauczyła się tego w przedszkolu. Dzięki zdobytej wiedzy, dziewczynka będąc połączona z operatorem, postępowała zgodnie z jego poleceniami - sprawdziła oddech taty, otworzyła drzwi ratownikom, gdy ci przybyli na miejsce, a w czasie czekania na przyjazd pomocy, powiadomiła o całej sytuacji swojego dziadka.
Dzięki córce pan Mirosław otrzymał niezbędną pomoc w szpitalu, a dziś czuje się już znacznie lepiej. Jak podkreśla, jest bardzo dumny z zachowania swojej córki. Postawę Aniki docenił także burmistrz Michał Pasieczny, który spotkał się z małą bohaterką i jej tatą w urzędzie. Nie zabrakło podziękowań i drobnego upominku.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu gwe24.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz