W Urzędzie Miasta Rumi odbyła się IX Dziecięca Sesji Rady Miejskiej. Podczas spotkania dzieci nie przestawały zaskakiwać swoimi ambitny pomysłami i wyobraźnią, mimo że, spotkanie miało charakter edukacyjny i rozrywkowy. Młodzi radni naprawdę poważnie potraktowali swoje zadania i zaproponowali aż 14 uchwał.
Symboliczne uderzenie w dzwon i uroczyste ślubowanie rozpoczęły IX Dziecięcą Sesję Rady Miejskiej Rumi, która odbyła się na antresoli Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Dzieci z różnych placówek prezentowały swoje uchwały, pokazując, jak różnorodne mają wizje przyszłości Rumi.
Przedszkolaki ze Szkoły Podstawowej nr 6 zaproponowały budowę całorocznego lodowiska, które pozwoliłoby na jazdę na łyżwach przez cały rok. Inny pomysł na aktywność fizyczną przedstawiły dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 10, które chciałyby, aby w mieście powstało otwarte miejsce do ćwiczeń. Maluchy z Przedszkola „Janowiaczek” natomiast marzą o parku linowym, który pozwoliłby na miejską przygodę wśród natury. Podobną uchwałę zgłosili Zuzia i Wojtek ze Szkoły Podstawowej nr 9, którzy chcieliby mieć taki park w lesie.
Przedszkole Kalinowe zaproponowało stworzenie ogrodu botanicznego pełnego roślin i kwiatów oraz papugarni, gdzie dzieci mogłyby obserwować egzotyczne ptaki. O równie ciekawym pomyśle opowiedzieli Mia i Franek z oddziału przedszkolnego przy Szkole Podstawowej nr 4. Duet marzy o „Central Park” – wielkim parku ze ścieżkami, fontannami i gejzerami.
Dzieci z Niepublicznego Chrześcijańskiego Przedszkola Montessori „Ptasie Radio” chciałyby korzystać ze ścieżki sensorycznej z naturalnym materiałów w parku przy Miejskim Domu Kultury.
Przedszkole Niepubliczne „Iskierka” postawiło na spacery w formule miejskiego wyzwania „100 kroków więcej”. Laura i Julek z oddziału przedszkolnego przy Szkole Podstawowej nr 8 przekonywali, że dobrą inicjatywą byłaby organizacja tygodnia zdrowia z konkursami i grami ruchowymi. O więcej ruchu apelowały także przedszkolaki z „Bajki” proponując bieg z przeszkodami.
Przedszkole pod Topolą chciałoby popularyzować rozwijającą koncentrację i kreatywność grę w szachy. Radni Łucja i Wojtek przekonywali, że w mieście jest potrzebna ogólnodostępna szachownica.
Dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 7 wpadły na pomysł stworzenia ogródków warzywnych i kącików kulinarnych przy placówkach, zachęcając do zdrowego odżywiania pod hasłem „Zamień pada na szparaga”.
Szkoła Podstawowa nr 1 wyszła z inicjatywą założenia sadu społecznego z drzewami i krzewami owocowymi, które służyłyby wszystkim mieszkańcom. Z kolei przedszkolaki ze „Słonecznej Jedynki” postawiły na bezpieczeństwo, proponując kurs pierwszej pomocy dla najmłodszych.
Łącznie dzieci zgłosiły aż 14 uchwał, które spotkały się z uznaniem dorosłych samorządowców. Obradom przysłuchiwali się pełnomocnik burmistrza ds. społecznych Piotr Wittbrodt oraz radna Teresa Hebel.
– Bardzo dziękuję wszystkim nauczycielkom za pracę i trud w przygotowanie naszych jednodniowych radych – mówił Piotr Wittbrodt i zwrócił się do dzieci. – Wasze pomysły zasługują na uwzględnienie w budżecie obywatelskim i mam nadzieję, że zostaną zrealizowane. Cieszy mnie, że zależy wam na tym, aby nasze miasto było bardziej zielone i pełne miejsc do wspólnej zabawy oraz spotkań z przyjaciółmi i rodziną. Zachęcam was, abyście starali się realizować te mniejsze inicjatywy na miarę swoich możliwości, a my postaramy się zadbać o te większe projekty.
Zwieńczeniem sesji było wręczenie certyfikatów i upominków, a dzień osłodziła młodym radnym wata cukrowa.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz