Zamknij

Pan Mirek jest w stanie śpiączki. Trwa zbiórka na jego powrót do funkcjonowania

Monika Fischer 15:00, 29.10.2025 Aktualizacja: 15:18, 29.10.2025
Skomentuj fot. Aneta Stroczuk fot. Aneta Stroczuk

Do wypadku doszło 25 października tego roku. Pan Mirosław był uczestnikiem zdarzenia drogowego w Rumi. Na chwilę obecną trwa walka o jego życie.

Mirosław Stroczuk jest mężem i ojcem trójki dzieci, obecnie jednak nie może cieszyć się życiem rodzinnym gdyż uległ poważnemu wypadkowi a teraz, w stanie krytycznym, jest śpiączce farmakologicznej i ma czterokończynowy paraliż. W obecnej chwili lekarze nie dają wielkich szans, żeby chodził i ruszał rękoma. Po wypadku przebywał na oddziale neurochirurgii w Gdańsku w Szpitalu Copernikus. W tej chwili jest na OIOMIE w Gdańsku. Lekarze dają mu 50% szans na przeżycie.

- Zwracam się z wielką prośbą o wsparcie finansowe. Mąż był jedynym żywicielem rodziny. Dodatkowo mamy córkę Zuzię, która choruje onkologiczne i jest pod opieką Fundacji Kawałek Nieba. Na tę chwilę nie wiemy ile wyniosą koszty leczenia i rehabilitacji. Ale proszę o wsparcie i z góry dziękuję za każdą złotówkę - pisze Pani Aneta, żona Pana Mirosława.

Pan Mirosław przed wypadkiem aktywnie brał udział w życiu Klubu Sportów Walki Afera w Redzie. Dla kolegów, z którymi trenował jest przykładem zaangażowania, determinacji i pasji do sportów walki.

Link do zrzutki: https://zrzutka.pl/9hjxv9?fbclid=IwZXh0bgNhZW0CMTAAYnJpZBEwcVlHa3AyV3dDUVFIV3ZUTgEeSpxvMx4bMt0gBDAANZ1ipJPvt3gyK8s6x8z2GzOKx7Bpg2lI4QVEe-EP_XQ_aem_yJLdkbYJkjD8dx62dpsT6Q

(Monika Fischer)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%