Z okazji rozpoczęcia okresu letniego Patryk Powaga, wejherowski szkoleniowiec psów, przestrzega przed oddawaniem tych czworonogów do schronisk lub hoteli w obliczu wyjazdu urlopowego, bez wcześniejszego przygotowania.
Zbliża się letni okres, który jest czasem m.in. odpoczynku. Niestety w wielu przypadkach jest on też traumatyczny dla czworonogów. Jakie skutki dla psów może przynieść oddanie ich do schroniska tylko dlatego, że „przeszkadza” w okresie wakacyjnym?
Oddanie psa do schroniska, czy nawet do hotelu, może być dla niego traumatycznym przeżyciem. Rozłąka z opiekunem burzy cały dotychczasowy, poukładany świat czworonoga. Nagle zostaje sam w nieznanym miejscu, z nieznanymi ludźmi, wśród innych zwierząt, często tak samo zdezorientowanych. Pęka bańka ochronna roztaczana przez właściciela, a w strefie komfortu pojawiają się obcy. Znika poczucie bezpieczeństwa. W niewłaściwym otoczeniu pojawi się niezdrowe współzawodnictwo, hierarchia stada, lęki, a za nimi agresja lub apatia. Takie przeżycia nie pozostaną bez wpływu na jego funkcjonowanie w przyszłości.
Jakie podpowiedziałby Pan rozwiązania dla właścicieli psów, którzy mimo wszystko nie mogą zabrać ze sobą np. na wyjazd wakacyjny zwierzaka, ale żeby nie oddawać do schroniska?
Zamknięcie psa w schronisku, ze względu na wyjazd, ciężko w ogóle komentować. Świadomy właściciel, który planuje wyjazdy bez psa, przygotuje go do tego. Sprawdzi miejsce i warunki bytowania. Do tego oswoi psa z miejscem, ludźmi, zwierzętami. Trzeba zacząć od zostawienia na kilka godzin. Powtórzyć to za jakiś czas; zostawić pozytywne wrażenie. Potem spróbować na dłużej. Należy sprawdzić, jak zareaguje i przyzwyczajać. Sytuacja, z którą pies spotyka się kilkukrotnie, wywiera zawsze mniejsze wrażenie, niż ta fundowana znienacka. Miejsce, w którym zostawiamy psa, powinno gościć wyłącznie psy domowe. Czworonogi powinny mieć własne miejsce i prywatność, a opiekunowie czas, by się nimi odpowiednio zająć oraz przypilnować. Są dobre hotele dla zwierząt oraz pasjonaci, którzy chętnie i właściwie zajmą się czworonogiem, ale trzeba pomyśleć o tym wcześniej.
fot. materiały prywatne (na zdjęciu Kira)
Okres letni cechuje się też wyższymi temperaturami. Jak należy zadbać i zabezpieczyć psa przed przegrzaniem?
Podstawowy zestaw to cień, woda i spoczynek. Jeżeli zaczyna brakować któregoś komponentu, trzeba zwiększyć pozostałe. jeżeli idziemy na spacer w słoneczny dzień, potrzebujemy więcej wody oraz częstszych, dłuższych przerw. Trzeba mu pozwolić wytarzać w trawie, położyć w błocie lub na wilgotnym gruncie.. Pies męczy się w naszym tempie, ale oddaje wolniej. Nie poci się cały ciałem (tylko opuszkami), za to musi dyszeć. W ten sposób dotlenia i chłodzi organizm. W domu należy zapewnić dostęp do chłodu i wody.
Często zdarza się, że psy zostają pozostawiane w zamkniętych i rozgrzanych autach. Jakie to może przynieść skutki i co należy zrobić w takiej sytuacji?
Pozostawienie psa w rozgrzanym aucie to wyrok. Ubrany płaszcz, brak wentylacji, brak pocenia. Sapie coraz bardziej, serce przyśpiesza, ale nie jest w stanie zbić temperatury. W takich przypadkach dochodzi do udaru cieplnego zagrażającego życiu. Samochód nagrzewa się i nawet w pełni otwarte okna nie są w stanie obniżyć temperatury, w pełnym słońcu, na postoju. Nie licząc sytuacji, gdy auto pozostaje w cieniu lub przykryte jest matami przeciwsłonecznymi, a okna są otwarte lub działa klimatyzacja, w każdym innym przypadku powinniśmy interweniować. Najpierw należy spróbować wezwać właściciela, a w ostateczności wybić szybę i dostać się do auta. Najczęstszymi objawami udaru są osłabienie, ślinienie, wymioty, a nawet utrata przytomności. Pamiętajmy też o tym, że jesteśmy obcy dla psa i nasza obecność, nawet jeżeli uzasadniona, zwiększa jego stres.
fot. materiały prywatne (na zdjęciu Krypto)
Dlaczego ważne jest traktowanie psa jako członka rodziny a nie zabawki?
Umysł psa odzwierciedla zachowania i emocje 2-, 2.5-, a nawet 3-letniego dziecka. Bywa grzeczny i nieznośny. To żywa istota wymagająca zrozumienia, czasu i nauki. Im bardziej się zaangażujemy, tym lepsza będzie współpraca. Natomiast niezależnie od nakładu sił, bezwarunkowa miłość i przywiązanie jest pewne oraz niezbywalne. Nie można tego zawiesić na kołku i zrobić sobie przerwę, bez wyrządzenia emocjonalnej krzywdy. Przyjaciel jest na całe życie.
fot. materiały prywatne (na zdjęciu Rufi)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz