Co robić, by nie przytyć na urlopie?

Sezon urlopowy w pełni. Każdy z nas wyjeżdża w wymarzone miejsca, co wiąże się z próbowaniem nowych smaków i potraw. Co jednak zrobić, by wrócić z wyjazdu bez dodatkowych kilogramów?

By nie musieć martwić się o swoja sylwetkę na urlopie, warto zastosować te kilka praktycznych zasad. Jedną z nich jest zachowanie regularności w posiłkach. Starajmy się nie wypaść z rytmu spożywania od 3 do 5 posiłków dziennie. Mimo późniejszego wstawania w dni wolne nie należy pomijać śniadania. Rano potrzebujemy energii do dalszego funkcjonowania, więc bardzo istotne jest to by zjeść pierwszy posiłek nie później niż godzinę od przebudzenia. Jedzenie rano śniadania przyczynia się do lepszej kontroli masy ciała, gdyż pozwala uniknąć nagłych spadków energii czy niespodziewanych napadów głodu, których skutkiem jest podjadanie. Ważne jest również to by robić kilkugodzinne przerwy między posiłkami, by organizm miał czas strawić jedzenie.

Będąc w nowym miejscu próbujemy różnych dań, trzeba jednak pamiętać, że przy komponowaniu posiłku pół naszego talerza powinny stanowić warzywa, na drugiej połowie może znaleźć się to czego zapragniemy. Nie należy pomijać owoców, ale nie mogą stanowić większej ilości niż warzywa. Jeśli na obiad wybieramy się do restauracji, a nie do hotelowej stołówki, dobrze będzie zamówić do dania głównego zestaw surówek. Warzywa w odpowiedniej ilości pozwolą nasycić nasz żołądek co sprawi, że będziemy mogli zjeść mniej kalorycznych potraw naraz. Owoce z kolei nie są tylko zdrową przekąską, ale i też sposobem na nawodnienie i osłodzenie dnia. Można je spożywać niekoniecznie w tradycyjnej formie, czyli krojąc tylko na kawałki, ale możemy wykorzystać je do koktajli czy sorbetów. Minimalna dzienna porcja owoców to 400 g. Można to przełożyć na 1/4 porcji owoców w stosunku 3/4 do porcji warzyw. Pracujący Polacy jedzą zbyt mało owoców i warzyw, które są bardzo potrzebne w codziennej diecie, więc będąc na urlopie warto przemyśleć to, co chcemy zjeść i starać się dodać do posiłku te niezbędne wartości odżywcze.

Na urlopie stawiajmy na różnorodność posiłków, o czym zapominamy w codziennym pędzie życia. Mając więcej czasu w dni wolne szukajmy dla siebie ciekawych dań by urozmaicić posiłki. Unikajmy jednak potraw z dużą ilością tłuszczu lub lepkich od cukru. Stawiajmy na jakość posiłków. Jeśli będziemy w miejscu, gdzie serwują ryby i owoce morza, korzystajmy z tego tak samo jak z lokalnych owoców i warzyw, które mogą diametralnie różnić się od tych dostępnych w Polsce.

Kolejną ważną zasadą jest picie przede wszystkim wody. Słodkie napoje nie zapewnią nam nawodnienia, a co gorsza dodadzą zbędnych kalorii. Picie w ciągu dnia gazowanych napojów można porównać do zjedzenia równowartości kalorycznego posiłku, dlatego lepiej pić wodę. By nie była ona jednak taką zwykłą wodą można dodać do niej plaster cytryny lub sok z niej, listki mięty czy kawałki arbuza. W cieplejsze dni należy wypić od 2 do 2,5 litra płynów, w dni upalne od 3,5 do 4 litrów.

Upragniony urlop dla niektórych z nas wiąże się z możliwością leżakowania nad basenem lub plaży, ale chcąc utrzymać wypracowaną sylwetkę nie można spędzić wszystkich dni wolnych na ręczniku. Zażywając ruchu mamy większą szansę na spalenie nadprogramowych kalorii. Pływanie w basenie czy morzu, maszerowanie lub bieganie po okolicy czy ćwiczenia w miejscu to dobre sposoby na relaks i odpoczynek w jednym.

fot. pixabay.com