To kluczowy parametr, który decyduje o popycie i stawkach najmu - podkreśla interboard.pl. Nośniki przy ruchliwych trasach, w miastach wojewódzkich lub w miejscach przyciągających tłumy (np. przy centrach handlowych) osiągają najwyższe ceny.
W typowych rozmiarach: 12 m² (euro12) oraz 18 m² (euro18).
Większe formaty – megaboardy – generują wyższe koszty, ale i większy zasięg.
Dłuższe umowy (np. 6–12 miesięcy) mogą obniżyć koszt jednostkowy nawet o 30–50%.
Nośniki z oświetleniem są droższe, ale działają całą dobę, co przekłada się na lepszy ROI.
Okresy przedświąteczne, kampanie wyborcze czy wakacje podnoszą ceny ze względu na wyższy popyt.
Po zainstalowaniu billboardu, co miesiąc możesz liczyć na wynajem bez konieczności stałej poprawy.
Reklama działa 24/7, wzmocniona przez stałą widoczność, co zwiększa siłę przekazu.
Billboardy trafiają do szerokiej publiczności i często zapadają w pamięć lepiej niż reklama internetowa.
Podczas recesji lub słabej kondycji branży reklama OOH może być pierwszym ciętym budżetem.
Konieczne może być uzyskanie zezwoleń na budowę i wynajem powierzchni. Niekiedy trzeba rozliczyć się z gminą.
Ryzyko uszkodzeń wymagających napraw lub wymiany grafiki (dodatkowe wydatki).
Koszt konstrukcji „pod klucz” (bez nośnika reklamy):
Inwestycja zwraca się zwykle w ciągu 1–3 lat (przy pełnym obłożeniu wynajmem).
Billboard to nie wydatek, lecz przedsięwzięcie kapitałowe. Przy dobrze dobranej lokalizacji, formacie i długości umowy może generować stabilne zyski pasywne. Należy jednak uwzględnić dodatkowe koszty: podatki, serwis, grafiki, pozwolenia i ryzyko zmienności rynku reklamowego. Mimo to przy odpowiednim planowaniu ROI bywa wyższy niż w wielu innych mediach.