Ukończono przebudowę jazu ulgowego w Bolszewie i budowę przepławki przy jazie.
Jaz ulgowy wraz z przepławką jest usytuowany na lewym brzegu Kanału Redy w Bolszewie i wchodzi w skład węzła wodnego Kanał Redy – Bolszewka – Stara Reda. Celem wybudowania jazu jest kierowanie nadmiaru wód z Kanału Redy do kanału ulgowego, natomiast przepławka umożliwia migrację ryb.
Kanał Redy (Kanał Żeglowny) – jest budowlą sztuczną, służącą niegdyś do transportu wodnego surowca do produkcji cementu, uzyskiwanego z jeziora Orle oraz jako doprowadzalnik wody technologicznej. Długość kanału od Jeziora Orle do jazu Cementowni wynosi około 5,4 km,szerokość kanału waha się w granicach 13,0 – 16,0 m, średnia głębokość wynosi około 1,35m.
Kanał ulgowy – jest to odcinek dawnego koryta rzeki Bolszewki, stanowi połączenie dolnego stanowiska jazu ulgowego z korytem Starej Redy, w postaci kanału ziemnego, nieumocnionego. Długość kanału wynosi około 200m, spadek podłużny 0,175%, szerokość w koronie brzegów około 10-18m.
Jaz ulgowy – zlokalizowany na lewym brzegu Kanału rzeki Redy w km 27+450. Konstrukcja jest betonowa dokowa trójprzęsłowa z zamknięciami stalowymi o napędzie ręcznym. Przyczółki jazu ulgowego mają formę betonowego muru oporowego, zakończone są skrzydełkami betonowymi. Na przyczółkach jazu wsparta jest betonowa płyta stanowiąca pomost obsługi i przeprawę ogólnodostępną. Teren wzdłuż przyczółków umocniony został płytami IOMB. Po stronie górnej wody skarpy powyżej przyczółka ubezpieczone betonem wylewanym na mokro. Wszystkie poziomy jazu powiązane są schodami terenowymi o konstrukcji betonowej.Głównym zadaniem jazu jest regulacja piętrzenia wody w Kanale Reda dla celów elektrowni znajdującej się na terenie cementowni Wejherowo. Przy większych przepływach, jaz zrzuca nadmiar wody do starego koryta Redy.
Przepławka jest konstrukcją mającą za zadanie umożliwienie pokonania sztucznej bariery w rzece (zapory, jazu, progu itp.) przez migrujące ryby. Uważa się, że przepławki, zwłaszcza przepławki techniczne, zwykle są mało efektywne i rozwiązują problem fragmentacji rzek tylko w niewielkim stopniu, ale dobre i to.
Fot. Adam Elwart/facebook
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz