Zamknij

Co robi kierowca podczas ulewy

07:00, 09.07.2012 Aktualizacja: 11:31, 02.08.2016
Skomentuj

O czym powinniśmy pamiętać, żeby letnia podróż samochodem i codzienna droga do pracy była bezpieczna dla nas i innych użytkowników dróg? Szczególnie, gdy warunki atmosferyczne są złe? Podstawowa sprawa to ostrożniej jeździć, czyli zdejmować nogę z gazu i wcześniej zaczynać hamowanie. Na zalanej deszczem drodze wydłuża się droga hamowania i łatwiej o poślizg. O tym wiedzą jednak chyba wszyscy. A o czym jeszcze warto pamiętać?

 

Cewka i filtr nie lubią wodyOmijajmy kałuże, a jeśli ulice są zalane i nie ma gdzie ?uciec? przed nadmiarem wody deszczowej, to zwolnijmy do minimalnej prędkości. - Wjeżdżanie na zalane ulice, nawet jeśli woda wydaje się być płytka, może się źle skończyć. Zwłaszcza kiedy wjeżdżamy szybko, możemy stracić tablicę rejestracyjną, urwać osłonę pod silnikiem, zalać elementy w komorze silnikowej ? wylicza Witold Rogowski, ekspert ogólnopolskiej sieci motoryzacyjnej ProfiAuto.pl. ? Wody szczególnie nie lubią aparat zapłonowy, cewka, przewody wysokiego napięcia i filtr powietrza. Woda może również dostać się do tłumika końcowego, co może spowodować przyspieszone rdzewienie.

 

Klima ?zbiera? wilgoćW czasie deszczu powinniśmy jeździć z włączoną klimatyzacją, bo ?zbiera? ona wilgoć z wnętrza samochodu, a to eliminuje zaparowywanie szyb. Wcześniej warto też zwrócić szczególną uwagę na stan techniczny wycieraczek: jeśli są zużyte, natychmiast wymienić. Podczas jazdy w trudnych warunkach atmosferycznych wycieraczki i oświetlenie odgrywają zasadniczą rolę. - W czasie ulewy w ciągu dnia używajmy świateł mijania i absolutnie nie włączajmy świateł przeciwmgielnych ? radzi Rogowski. ?  Nie zaszkodzi też powrót do ?zimowych? (gumowych) dywaników. O wiele łatwiej wylać z nich wodę, dzięki czemu nie będzie ona stać w aucie i parować nam na szyby ? dodaje.

Bezpiecznie na deszczowej drodzeZdarza się, że kierowcy podczas ?oberwania chmury? zatrzymują samochód, żeby przeczekać nawałnicę. Czy to dobre rozwiązanie?? Najgorsze co można zrobić, to stanąć na drodze czy poboczu, bo wówczas stwarzamy zagrożenie innym użytkownikom ruchu ? przypomina Rogowski. ? Jeśli prowadzenie w ulewie sprawia nam dużą trudność, to zjedźmy na najbliższy parking. Warto też zabezpieczyć się na ewentualność awarii. W bagażniku powinniśmy mieć parę rękawiczek warsztatowych czy kurtkę przeciwdeszczową, bo wymiana koła podczas ulewy nie należy do przyjemnych czynności.

Jak mokre, to może zgnićZdaniem ekspertów, jeżeli samochód stał kilkadziesiąt minut zanurzony w wodzie ponad próg, nadaje się praktycznie na złom. Jeśli więc zdarzy nam się wjechać w głębokie rozlewisko wodne i nabrać wody do auta, powinniśmy jak najszybciej je osuszyć.

Skutkami zalania pojazdu mogą być m.in. zaśniedziałe przewody elektryczne, rdza, czy gnijąca tapicerka.

­? Z osuszaniem nie wolno zwlekać, bo wewnątrz mokrego auta błyskawicznie rozprzestrzeniają się grzyby i pleśń. W przypadku poważnych zalań koniecznie trzeba użyć osuszaczy lub dmuchaw dostępnych (za ok. 50 zł za dobę) w wypożyczalniach sprzętu budowlanego ? mówi Wojciech Głowaty, właściciel wrocławskiego zakładu Caros Service.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

Marjan.Marjan.

0 0

Ogólnie osuszanie auta w brew pozorom nie jest proste.
Miałem tego typu problem z moim samochodem który uległ zalaniu.
Korzystałem z usług firmy osuszającej https://tech-team24.pl/.
Nie był to łatwy proces ale finalnie się udało.

19:02, 22.02.2020

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%