Policjantka tuż po zakończonej służbie usłyszała komunikat o zaginięciu seniora z Gminy Wejherowo, zmagającego się z poważnymi problemami z pamięcią. Po niedługich poszukiwaniach odnalazła mężczyznę i przekazała pod opiekę rodziny.
Tuż po wyjściu z pracy, w poniedziałek, st. post. Natalia Lademann z Posterunku Policji w Luzinie usłyszała komunikat o zaginięciu 75-letniego mieszkańca gminy Wejherowo, który zmagał się z poważnymi problemami z pamięcią i nie był w stanie do samodzielnej egzystencji. Dodatkowo, jak wynikło ze zgłoszenia, mężczyzna wyszedł z domu ubrany jedynie w kapcie i piżamę. Policjantka, mając w pamięci ten opis, wsiadła do samochodu i ruszyła w drogę. Już po chwili dostrzegła idącego poboczem starszego mężczyznę, którego wygląd idealnie pasował do opisu zaginionego. Funkcjonariuszka natychmiast zatrzymała pojazd, potwierdziła tożsamość seniora i powiadomiła dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Wejherowie. Następnie bezpiecznie zawiozła mężczyznę do domu, gdzie przekazała go pod opiekę żony. Na szczęście 75-latek nie potrzebował pomocy medycznej.
Jak ustalono, senior przez pewien czas przebywał sam w domu, a jego żona, po powrocie, zorientowała się, że męża nie ma. Nie była w stanie określić, kiedy dokładnie wyszedł ani dokąd mógł się udać, co znacznie utrudniło poszukiwania. Kobieta wskazała, że jej mąż może być ubrany w piżamę i kapcie. Ta sytuacja pokazuje, jak ogromne znaczenie ma czujność i szybka reakcja funkcjonariuszy - nawet poza godzinami służby. Dzięki pamięci o szczegółach zgłoszenia i błyskawicznej reakcji nie doszło do tragedii. W rozmowie z seniorem policjantka ustaliła, że chciał iść do Gdańska, ale nie był w stanie określić dlaczego właśnie tam się wybierał.
Warto przypomnieć, że starsze osoby, zwłaszcza te z problemami z pamięcią, które potrzebują naszej opieki i wsparcia, powinny mieć dostęp do prostych urządzeń lokalizacyjnych, takich jak zegarek czy opaska z GPS. Koszt takiego rozwiązania jest niewielki, a może uratować życie.
Zastanawiające jest też to, że nikt z przechodniów nie zwrócił uwagi na starszego człowieka w piżamie, który szedł ulicą. Pamiętajmy, że empatia i reakcja świadków i zainteresowanie losem drugiego człowieka mogą mieć ogromne znaczenie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz