Strażnicy miejscy otrzymali wieczorem zgłoszenie o wielu potłuczonych butelkach na schodach do tunelu pieszego. Jak się okazało, kilka godzin wcześniej przechodzący tamtędy mężczyzna zostawił szkło.
Wczoraj około godziny 20:30 do Straży Miejskiej w Wejherowie kilka razy zgłoszono, że na schodach w tunelu przy ulicy Broniewskiego w leżą duże ilości rozbitego szkła, które mogą zagrażać bezpieczeństwu pieszych oraz zwierząt. Teren ten administrowany jest przez Zarząd Dróg Wojewódzkich, ale że była to wieczorowa pora i biuro już nie pracowało, dyżurny Straży Miejskiej o pomoc poprosił druhów z OSP Wejherowo. Strażacy pojawili się na miejscu i pozbierali szkło a funkcjonariusze Straży Miejskiej przeprowadzili czynności wyjaśniające.
fot. SM Wejherowo
W ich wyniku ustalili, że zdarzenie miało miejsce tego samego dnia, około godziny 13:32, a jego głównym sprawcą jest mężczyzna trudniący się zbieraniem butelek po piwie oraz aluminiowych puszek. Przebieg całego zajścia ustalono po odtworzeniu nagrań z kamer miejskiego monitoringu, na którym zauważono wchodzącego do tunelu mężczyznę, a z drugiej kamery cały przebieg zajścia. Mężczyzna najpierw wyniósł z tunelu na chodnik torbę, a potem wrócił po wózek, na którym znajdowały się również inne torby wypełnione butelkami. Po chwili wózek z górnej części schodów zjechał i wysypały się z niego puste butelki. Mężczyzna niezniszczone opakowania pozbierał, a szkło na schodach pozostawił. Teraz odpowie za zanieczyszczenie miejsca publicznego. Gdyby po sobie posprzątał, sprawy by nie było, bo każdemu może się to zdarzyć.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz