Zostali zestrzeleni 9 kwietnia 1944 nad lasami choczewskimi pełniąc misję bojową zbombardowania fabryk lotniczych Focke Wulf w Rumi i Malborku. Ku czci pilotów dwóch amerykańskich bombowców 17 kwietnia br. odsłonięto pomnik w Słuchowie, na terenie należącym do Nadleśnictwa Choczewo, który powstał z inicjatywy m.in. członków Stowarzyszenia "Białe Gwiazdy".
Uroczystość odsłonięcia pomnika poświęconego amerykańskim pilotom dwóch bombowców zestrzelonym przez Niemców w lesie niedaleko Osiek Lęborskich w Gminie Choczewo odbyła się 17 kwietnia 2023 r. Pomnik stanął w Słuchowie (gm. Krokowa), a do jego powstania przyczynili się m.in. członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno - Edukacyjno - Historycznego "Białe Gwiazdy" - panowie: Damian Drąszkiewicz, Maurycy Drąszkiewicz, a także Andrzej Nieścior i Ireneusz Nieścior, którzy wraz z Rafałem Dziobakiem odnaleźli szczątki wraku i potwierdzili historię lotu jednego z samolotów (B-17G nr 42-97465).
9 kwietnia 1944 r. nad lasami Choczewa zostały zestrzelone dwa amerykańskie bombowce typu B-17: „Chicken Ship” (nr 42-97537) i „Scarlet Harlot” (nr 42-97465). Jednostki wchodziły w skład 8 Armii Powietrznej USA i wykonywały lot bojowy na niemieckie fabryki lotnicze Focke Wulf w Rumi i Malborku. W wyniku ataku aliantów zakłady zostały zniszczone. Był to jeden z najdalszych nalotów, jaki podczas II wojny światowej przeprowadziły bombowce USAF. Wzięło w nim udział blisko 300 samolotów B-17 i B-24. Dwie zestrzelone maszyny rozbiły się w lesie na północ od Osieków Lęborskich - jedną pilotował por. Robert Walker, drugą por. Amos W. Shepard. Większości lotników bezpiecznie opuściło pokład na spadochronach, ale po wylądowaniu trafili do niewoli. Niektórzy zostali odnalezieni martwi na ziemi lub zmarli w wyniku odniesionych ran. Zostali pochowani na lokalnych cmentarzach, a po wojnie amerykańska misja wojskowa ich ciała ekshumowała i zabrała z Polski.
Na uroczystość do Słuszewa przybyli liczni goście, a wśród nich synowie strzelca bocznego sierż. Arnolda E. Kauffmana z załogi B-17 "Chicken Ship" - Robert Kauffman i Boonee Kauffmann.
W uroczystości udział wzięli także:
oraz członkowie Stowarzyszenia "Białe Gwiazdy".
Fot. 75-lecie Osadnictwa.../Fb
Podczas uroczystości prezes IPN, dr Karol Nawrocki powiedział:
Historia dwóch amerykańskich bombowców i koniec ich misji na tych ziemiach jest kolejnym rozdziałem pięknej historii dwóch narodów przywiązanych do tych samych wartości: polskiego i amerykańskiego, które zawsze służą wolności, demokracji, które kochają swoją suwerenność i bardzo o nią dbają. Tej historii, która rozpoczyna się pod koniec XIX wieku, a jej symbolami jest dwóch naszych wspólnych ojców niepodległości: Kazimierz Pułaski i Tadeusz Kościuszko
Fot. 75-lecie Osadnictwa.../Fb
Warto dodać, że Gminny Ośrodek Kultury i Bibliotekę im. Stefana Żeromskiego w Choczewie wydał publikację "Ocalić pamięć - 75 lat osadnictwa w Gminie Choczewo", gdzie w kilku częściach opisana jest powojenna historia Ziemi Choczewskiej, ale także historia amerykańskich lotników: https://www.choczewo.com.pl/ostatni-lot-aluminiowego-ptaka/. Książka jest dostępna do wypożyczenia w GOKiB w Choczewie.
Fot. 75-lecie Osadnictwa.../Fb
Źródło: 75-lecie Osadnictwa w Gminie Choczewo - "Ocalić pamięć"/Fb; ipn.gov.pl
Kik09:20, 21.04.2023
0 0
Niestety ale Pan Dziobak nie znalazł i nie potwierdził szczątków 42-97465. 09:20, 21.04.2023