Mandaty z fotoradarów na nowych zasadach? Ministerstwo planuje zmiany, które mogą obciążyć właścicieli aut i zwiększyć skuteczność kar.
Ministerstwo Infrastruktury przygotowuje propozycje zmian w systemie kar za wykroczenia rejestrowane przez fotoradary. Jednym z kluczowych pomysłów jest przeniesienie odpowiedzialności na właściciela pojazdu, który w razie wykroczenia będzie musiał udowodnić, że nie prowadził samochodu.
Ma to znacząco zwiększyć skuteczność ściągania mandatów, która obecnie wynosi zaledwie około 50 procent.
Podczas spotkania w Ministerstwie Infrastruktury samorządowcy postulowali zmiany w zarządzaniu fotoradarami. Ich zdaniem lokalne władze lepiej rozumieją potrzeby mieszkańców i wiedzą, gdzie urządzenia są najbardziej potrzebne.
Proponowano między innymi możliwość instalacji fotoradarów przez samorządy, ale pod kontrolą policji i Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Resort nie zaakceptował tego rozwiązania, jednak zgodził się na rozważenie utworzenia funduszu finansowanego z wpływów z mandatów. Środki te miałyby trafić do lokalnych budżetów na poprawę bezpieczeństwa drogowego.
Najbardziej znaczącą propozycją jest zmiana w odpowiedzialności za wykroczenia zarejestrowane przez fotoradary. Zamiast poszukiwania sprawcy przez służby, to właściciel auta będzie musiał udowodnić, że nie prowadził pojazdu w chwili popełnienia wykroczenia.
Taka zmiana, inspirowana rozwiązaniami stosowanymi w wielu krajach Europy Zachodniej, ma na celu usprawnienie systemu i eliminację problemu niskiej ściągalności mandatów.
Obecne przepisy, które obciążają odpowiedzialnością GITD, nie są wystarczająco skuteczne, co pokazują dane o niskim poziomie egzekwowania kar.
Choć propozycje budzą spore zainteresowanie, na konkretne przepisy trzeba jeszcze poczekać. Ministerstwo zapowiada, że szczegóły zmian zostaną przedstawione na początku przyszłego roku.
Jeśli nowe rozwiązania wejdą w życie, właściciele pojazdów będą musieli liczyć się z dodatkowymi obowiązkami w sytuacji, gdy fotoradar zarejestruje przekroczenie przepisów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz