Reda dla mieszkańców według Mateusza Richerta – kandydata na burmistrza Redy

Kilkadziesiąt kilometrów od nas państwo polskie zainwestuje w najbliższym czasie setki miliardów złotych: we Władysławowie powstanie baza serwisowa do obsługi morskich farm wiatrowych, pod Puckiem kopalnia soli potasowej, a w gminie Choczewo elektrownia jądrowa. Na Pomorze spłyną ogromne fundusze, czyli szanse, z jakimi do tej pory nie mieliśmy do czynienia. Pytanie, co my – jako Reda – z tym zrobimy? To zależy również od Państwa głosów na konkretnych kandydatów, podczas najbliższych wyborów samorządowych – przestrzegał Mateusz Richert podczas otwarcia kampanii wyborczej swojego komitetu.

W Redzie, po 18 latach rządów, burmistrz Krzysztof Krzemiński poinformował, że nie kandyduje, ubiegając się jednocześnie o mandat radnego powiatu wejherowskiego z ramienia Koalicji Obywatelskiej. Mateusz Richert jest kandydatem na burmistrza Redy, który jako jedyny otrzymał poparcie od struktur Platformy Obywatelskiej zarówno miejskiej jak i powiatowej.

Jednym z kandydatów jest Mateusz Richert, radny od 2014 roku, przewodniczący komisji przestrzennej – zawodowo związany z Pomorskim Biurem Planowania Regionalnego, gdzie pracuje jako urbanista, kierownik zespołu specjalistów. Ma na swoim koncie szereg publikacji, m.in. jest współautorem Planu Zagospodarowania Przestrzennego Województwa Pomorskiego 2030 oraz opracowań środowiskowych do funduszy unijnych, a Województwo Pomorskie z Marszałkiem Mieczysławem Strukiem na czele jest przedstawiane jako wzór do naśladowania w zakresie wykorzystania środków unijnych i realizacji ambitnych projektów unijnych. Pełni również rolę specjalisty w kaszubskim Etnotanku, dumnie przyznając się do swojego kaszubskiego pochodzenia.

W siedzibie redzkiej biblioteki Mateusz Richert przedstawił mediom oficjalnie swój nowo powstały Komitet Wyborczy Wyborców Reda dla Mieszkańców, który utworzył z dwojgiem radnych miasta – dr Katarzyną Osiecką-Brzeską i Sebastianem Koziołem oraz ponad dwudziestoma redzkimi aktywistami.

M.Richert

Zaprosił do niego m.in. naukowców, prawnika, projektantkę zieleni, sportowców, przedstawicieli służb mundurowych oraz lokalnych przedsiębiorców. W filmie na oficjalnym profilu na platformie Facebook swoją decyzję tłumaczył w ten sposób: Reda potrzebuje dobrego gospodarza, który będzie podejmował odważne trafne decyzje, a zarazem zadba o jej rozwój. Mam wiedzę i doświadczenie niezbędne do rozwiązywania naszych miejskich problemów (…). Poprzez współpracę z lokalnymi samorządami takimi jak Rumia czy Wejherowo, a także samorządem województwa pomorskiego oraz rządem, wiem jak przyciągnąć do Redy nowych inwestorów. Co istotne (…) takich , którzy stworzą atrakcyjne miejsca pracy, tu będą odprowadzać podatki i będą razem z nami pracować dla rozwoju Redy.

Na spotkaniu zaprezentowano główne założenia programu KWW Reda dla Mieszkańców, które można streścić w trzech przymiotnikach – Reda przyjazna, zielona, nowoczesna - odpowiadającym kolejnym obszarom funkcjonowania. Kandydat na burmistrza na samym początku spotkania zauważył, że chciałby miasta, z którego nie trzeba wyjeżdżać, by spędzać w nim czas oraz pracować i takiego, które jest dobrze przemyślane i zaplanowane, również przestrzennie. Wiąże się to z kolejnymi inwestycjami w infrastrukturę już funkcjonującą – szkoły, drogi, parki oraz powstawaniem nowych miejsc spędzania wolnego czasu, a także większą dostępnością do hal sportowych, ocienionych placów zabaw z prawdziwego zdarzenia czy nowego pełnowymiarowego boiska o sztucznej murawie. Oferta kulturalna ulegnie poszerzeniu, a MOSiR zaoferuje zajęcia sportowe dla ludzi w każdym wieku.

Richert zauważył, że możliwe są oszczędności dla miasta poprzez wymianę oświetlenia na ledowe, termoizolację miejskich budynków, czy założenie miejskiej spółki komunalnej, która miałaby odpowiadać za bieżącą naprawę miejskich usterek i porządek. Zwiększeniu bezpieczeństwa w mieście miałoby być powstanie Straży Miejskiej oraz rozbudowa remizy OSP. Planowane jest także stworzenie nowej siedziby MOPS-u i budowa mieszkań komunalnych, na które można zdobyć dotacje.

Kandydat na burmistrza wskazał na potrzebę i plan przebudowy ulic: Spółdzielczej-Przemysłowej-Puckiej, skrzyżowania Wejherowskiej z Rzeczną i Torową, a także kompleksowego remontu ulicy Długiej w Redzie-Rekowie Dolnym, czy też szeregu ulic w Ciechocinie. Następnie podkreślił potrzebę współpracy miasta w zakresie promocji i wyznaczania terenów inwestycyjnych na jego obszarze, wzorem innych gmin z województwa. Sporo miejsca poświęcił budowie najważniejszego polskiego przedsięwzięcia przyszłych lat – elektrowni jądrowej i związanych z nią szans dla Redy, np. drogi Via Marris.

Jednym z najgłośniej wybrzmiewających wątków była kwestia zazielenienia miasta. Zofia Dzielińska, kandydatka na radną, a prywatnie projektantka terenów zielonych, opowiadała o Redzie, w której nietrudno byłoby o ławkę w cieniu, czy drzewa filtrujące zanieczyszczone powietrze. Poruszono również priorytetowy temat utworzenia nowych parków oraz powiększenia i uatrakcyjnienia już istniejącego, m.in. o tężnie, toalety czy wodny plac zabaw. Istotne dla komitetu będzie również zniwelowanie miejskich wysp ciepła i stworzenie zielonych przestrzeni przyjaznych głównie dzieciom i seniorom. To właśnie do emerytów ma zostać skierowany program Kawa za złotówkę, który miałby ożywić życie społeczne, a jednocześnie zadbać o redzkie lokale.

Richert wskazał na potrzebę ścisłej współpracy Miasta Reda z PKP, bo bez niej nie uda się spełnić oczekiwań mieszkańców w postaci przebudowy budynku dworca kolejowego i odzyskania go na usługi dworcowe czy też przebudowy redzkich peronów oraz powstania nowych przystanków. Podkreślił potrzebę współpracy ponadpartyjnej z sąsiednimi gminami i ich włodarzami w kwestiach tak ważnych jak budowa drogi Via Marris, czyli przedłużenie Obwodnicy Trójmiasta z Gdyni do Władysławowa, czy też wspólna aranżacja terenów zieleni z władzami Rumi.

Na spotkaniu był obecny poseł Rafał Siemaszko, reprezentant powiatu wejherowskiego, który zadeklarował pełne poparcie dla Richerta i pomoc przy realizacji wyznaczonych celów. O tym, czy młodemu redzianinowi uda się je zrealizować, wyborcy zadecydują już 7 kwietnia.

- Mateusz Richert jest bardzo pracowitą, kompetentną osobą dającą szansę dla Redy na dynamiczny rozwój w zakresie nowych miejsc pracy, zielonych terenów rekreacyjnych oraz zwiększenia oferty kulturalnej i szczególnie mi bliskiej tej sportowej. Mateusz jest świetnym kandydatem na burmistrza i deklaruję pełne zaangażowanie w tematy inwestycyjne dla Redy (modernizacja linii kolejowej i dworca, przedłużenie Obwodnicy Trójmiasta). - mówi Rafał Siemaszko.