Minister Zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że w ciągu ostatniej doby padnie kolejny rekord czwartej fali.
Szczegółowy raport epidemiczny zostanie opublikowany o godz. 10:30 jednak na antenie Polskiego Radia 24. Szef resortu zdrowia potwierdził, że w piątek Ministerstwo Zdrowia poinformuje o kolejnym rekordzie czwartej fali.
Ta dynamika niestety utrzymuje się na wysokim poziomie - powiedział Niedzielski.
Przypomnijmy, że w czwartek resort zdrowia potwierdził 15 515 nowych przypadków infekcji koronawirusem. Z powodu COVID-19 i współistnienia COVID-19 z innymi chorobami zmarło 250 osób.
Od 2 listopada pacjenci mogą już zapisywać się na szczepienie przeciw COVID-19 dawką przypominającą. Zarejestrować może się każda pełnoletnia osoba, która przeszła pełny proces szczepień co najmniej 6 miesięcy temu.
Preparaty podawane w ramach trzeciej dawki do szczepionki od firm Comirnaty (Pfizer - BioNTech), Spikevax (Moderna), oraz Vaxzevria (AstraZeneca). Oferowana jest też druga dawka szczepionki Vaccine Janssen (Johnson&Johnson).
Dla wszystkich zaszczepionych zostanie automatycznie wystawione e-skierowanie w serwisie pacjent.gov.pl i aplikacji mojeIKP. Konieczne jest jednak upłynięcie 6 miesięcy od pełnego zaszczepienia.
nptv.pl20:09, 05.11.2021
Płaciliście już rachunki za prąd i gaz ?;) Dawaj żydzie niedziekski kolejne obostrzenia i dawaj odrazu żeby na niezaszczepieni nie mogli normlanie żyć to tym szybciej będziesz wisiał :) :) - Norymberga 2.0 20:09, 05.11.2021
No 11:56, 10.12.2021
Widzę że wejherowo jak zwykle w obronie PiSu. 11:56, 10.12.2021
JPP20:36, 13.12.2021
Powtarzający się skandal ze szczepionkami antycovidowymi w renomowanej przychodni w centrum Wejherowa! Jestem mieszkańcem Wejherowa, osobą 60+ chorującą na cukrzycę, stałym pacjentem najstarszej chyba przychodni w mieście. I już drugi raz spotykam się ze skandalicznym potraktowaniem lub skrajną indolencją w kwestii szczepień przeciw covid-19. Jestem po dwóch dawkach szczepionki (o czym zresztą za chwilę). 7 grudnia otrzymałem SMS o zaproszeniu na dawkę przypominającą 13 grudnia o 15:30 we wspomnianej przychodni. Ponieważ pracuję w Gdańsku i oznacza to dla mnie konieczność wzięcia urlopu - 8 bądź 9 grudnia zadzwoniłem owej przychodni, by upewnić się, czy jest to rzeczywiście zaproszenie na zaszczepienie właściwe. Pani z informacji odpowiedziała mi, że absolutnie nie, że to jest tylko zachęta, by się zacząć rejestrować. Podziękowałem, powiedziałem, że zadzwonię później, by zarejestrować się na okres poświąteczny - a wypisany już wniosek urlopowy wrzuciłem do makulatury. Uwierzyłem tym bardziej, że moja żona, która zaszczepiła się wcześniej niż ja (o czym też za chwilę) otrzymała zaproszenie na ten sam dzień i tę samą godzinę. 12 grudnia przyszedł SMS z podobnym przypomnieniem; oczywiście już go zignorowałem. 13 grudnia rano rejestrowałem do teleporady syna. Ponieważ w pracy po Trzech Króli mam dzień wolny za sobotni Nowy Rok - zapytałem panią w okienku, czy mogę zarejestrować się na 7 stycznia. Pani zapisała mnie na jakiejś planszy (łącznie z moim numerem telefonu) i powiedziała, że do mnie zadzwonią. Żona jednak przyszła tego dnia o 15:30, by umówić się na jakiś konkretny termin. Na miejscu okazało się, że tego samego dnia: została zaszczepiona; w ośrodku dziwiono się, że ja się nie pojawiłem; nikt nic nie wiedział też o żadnym moim zarejestrowaniu się na styczeń! Zostałem więc wprowadzony w błąd, gdy zadzwoniłem do ośrodka zapytać się, czy 13 grudnia czeka na mnie szczepionka. Gdzieś też znikła lista z okienka, na której tego samego dnia o poranku odnotowano moją styczniową rejestrację. Oznacza to albo totalny brak przygotowania pracownic do udzielania informacji, albo totalny brak przepływu informacji, albo jedno i drugie; na pewno zaś brak kontroli szefostwa placówki nad funkcjonowaniem tej firmy! I, jak wspomniałem, nie była to moja pierwsza taka przygoda z tym ośrodkiem... Wiosną czekaliśmy wraz z żoną na pierwszą dawkę. Oboje jesteśmy bowiem pacjentami tego ośrodka zdrowia. Do żony zadzwonił ktoś z ośrodka, zaproponował jej termin. Byliśmy pozytywnie zaskoczeni. Naiwnie więc czekałem na telefon do mnie. Nie doczekawszy się przez kilka tygodni - zgłosiłem się w końcu do rejestracji. Tam odpowiedziano mi: że to niemożliwe, bym jeszcze nie był zaszczepiony; że chyba ktoś zgubił listę z moim nazwiskiem; że mojego rocznika już w tym ośrodku nie szczepią. Odszedłem jak niepyszny. Na szczęście jakiś czas później szpital i miasto otworzyły punkt szczepień w Ósemce - gdzie zostałem nader sprawnie obsłużony. Wtedy ktoś znajomy zaproponował mi, bym napisał skargę do właściciela ośrodka. Ale nie chciałem robić głośnej afery ani sprawiać nikomu kłopotów. Jednak recydywy już nie odpuszczę! Chciałem napisać do wspomnianej placówki medycznej, lecz nie było tam adresu mejlowego. Dlatego korzystam w wejherowskich mediów. 20:36, 13.12.2021
Anty08:23, 06.10.2022
Pajace, kogo to interesuje.tylko totalne lemingi już się tego obawiają 08:23, 06.10.2022
Mietek 17:35, 16.01.2023
Fajnie, że na głównej stronie macie aktualne tematy.... Z początku listopada 2021 roku. Brawo wy. 17:35, 16.01.2023
Marek Babarowski22:07, 11.11.2021
1 1
,,Żydzie", którym p. Niedzielski niestety nie ma zaszczytu być, piszemy kolego zawsze dużą literą 22:07, 11.11.2021